Ministerstwo Sprawiedliwości likwiduje więzienia. Powód? Oszczędności
Do końca marca Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zlikwidować 14 aresztów i zakładów karnych w Polsce. Powód to oszczędności. Stare budynki (wzniesione jeszcze przed II Wojną Światową) wymagają remontów, a modernizacja jest kosztowna.
- W białostockim okręgu Służby Więziennej nie zostanie zlikwidowana żadna jednostka penitencjarna - informuje mjr Michał Zagłoba z OISW w Białymstoku. - Natomiast Areszt Śledczy w Giżycku zostanie z dniem 1 kwietnia 2018 roku przekształcony w Oddział Zewnętrzny Aresztu Śledczego w Suwałkach. Co to oznacza w praktyce? Część funkcjonariuszy zostanie przeniesiona do innych jednostek, część przejdzie na emeryturę. Po restrukturyzacji liczba pracowników zmniejszy się z 60 do 48.
Inspektorat zapewnia, że nie zmniejszy się pojemność aresztu - będzie to nadal 117 miejsc.
- W oddziale zewnętrznym przebywać będzie jednak inna kategoria skazanych tj. recydywiści przebywający w warunkach zakładu typu półotwartego - dodaje mjr Zagłoba.
Po likwidacji 14 więzień w Polsce trzeba będzie gdzieś ulokować 2 tysiące kryminalistów. Służba więzienna zapewnia, że nie wpłynie to na wzrost zaludnienia w podlaskich jednostkach. W więzieniach przebywa obecnie ponad 74 tysiące skazanych i aresztowanych, a liczba miejsc to ponad 83 tysiące. Przeludnienia nie ma też w jednostkach białostockiego okręgu SW. Mamy 4254 miejsca dla osadzonych, a osób aktualnie przebywających w izolacji jest dużo mniej - 3540.
W ramach OISW w Białymstoku funkcjonują trzy areszty śledcze: w Białymstoku, Hajnówce i Suwałkach oraz cztery zakłady karne: w Białymstoku, Czerwonym Borze, Grądach Woniecko i Przytułach Starych.