Ministerstwo Środowiska chce zmian przepisów dotyczących emisji spalin samochodowych. Co to znaczy dla kierowców?
Ministerstwo Środowiska zapowiedziało, że zostaną zmienione. Mówi się m.in. o tym, że badania techniczne będą bardziej rygorystyczne. Specjaliści od ubezpieczeń podkreślają, że dla wielu kierowców może to oznaczać, że auta nie zostaną dopuszczone do jazdy.
Ministerstwo Środowiska zapowiedziało, że przepisy związane z emisją spalin samochodowych zostaną zmienione. Mówi się m.in. o tym, że badania techniczne będą bardziej rygorystyczne. Specjaliści od ubezpieczeń podkreślają, że dla wielu kierowców może to oznaczać, że auta nie zostaną dopuszczone do jazdy.
Czy kontrole aut na stacjach diagnostycznych mogą być jeszcze bardziej rygorystyczne? Zmiany w przepisach dotyczących emisji spalin samochodowych, zapowiadane przez Ministerstwo Środowiska, mają obejmować właśnie nasze wizyty u diagnostów. Podczas kontroli mają być wyłapywane te pojazdy, w których usunięto filtry cząstek stałych (DPF).
Efekt będzie taki, że po wejściu w życie nowych przepisów, samochody, w których taki filtr został usunięty, po prostu nie przejdą badania technicznego. Zapowiadane są także inne zmiany. Chodzi przede wszystkim o nowy sposób oceniania zadymienia dla pojazdów z silnikami o poziomie emisji Euro 5 i Euro 6 (pojazdy zarejestrowane od 1 stycznia 2011 roku). Teraz współczynnik zadymienia może wynosić do 1,5 m-1, a po zmianach ma być nie więcej niż 0,2 m-1.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień