- Trenerzy w akademiach tracą czas na zajęcia z koordynacji ruchowej i dlatego zachód nam tak ucieka - mówi dębiczanin Mirosław Kalita, który jest obecnie drugim trenerem reprezentacji Polski do lat 21.
Mówią, że masz klawe życie. Powiedz, co dzień robi drugi trener młodzieżowej reprezentacji. Na pewno sporo podróżujesz...
Czy to są wycieczki? Raczej bym tego tak nie nazwał. My asystenci trenera mamy dużo obowiązków, praktycznie nie ma czasu na urlopy. Sporo czasu spędzam na rozjazdach. W styczniu przez 11 dni byłem na obserwacji zawodników na Cyprze, śledziłem też Litwinów, naszych rywali. Nie ma czasu na zwiedzanie, skupiam się na obserwacji, pisaniu raportów, analizie meczów na podstawie zapisu wideo.
Czyli sztab reprezentacji non stop pracuje. Bo z tego co wiem odpowiadasz za skauting zespołów na południu Polski – oglądasz mecze ekstraklasy od Niecieczy po Gliwice? Czy jeszcze dalej?
W dalszej części wywiadu przeczytasz o:
- gwiazdach i faworytach eliminacji kadry U21
- rodzinnej współpracy z głównym trenerem
- regionalnym i polskim skautingu
- naszych drużynach przed ligą
- tym, gdzie wiosną zagra... 48-letni Kalita
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień