Młody kierowca mercedesa, który w maju „kręcił bączki” na placu naprzeciwko Parku Krasnala w Nowej Soli zapłaci grzywnę i poniesie koszty naprawy grysu.
Przypomnijmy: o zniszczeniu części placu naprzeciwko Parku Krasnala w Nowej Soli napisaliśmy na początku maja tego roku. Jeden z kierowców postanowił „pokręcić bączki” na parkingu, co doprowadziło oczywiście do tego, że teren, który został przygotowany do zbliżających się wówczas dni Nowej Soli, a także do kiermaszu ogrodniczego, został po prostu zniszczony.
Sprawa odbiła się szerokim echem w mieście, tym bardziej, że nie był to pierwszy taki przypadek. Prezydent Wadim Tyszkiewicz, który słynie z tego, że nie popuszcza wandalom niszczącym mienie miasta, podkreślał, że nie odpuści i tym razem. - Za pomoc w ustaleniu i ukaraniu idioty obiecuję kosz miejskich gadżetów i zapraszam na wspólny obiad - napisał tego samego dnia prezydent na Facebooku, zachęcając mieszkańców do pomocy w odnalezieniu sprawcy. Ostatecznie został w miarę szybko namierzony dzięki monitoringowi.
Jak się okazało 21-latek przyjechał do nas z Zielonej Góry. Został odnaleziony przez policję. - Mężczyzna przyznał się do zarzutu. Złożył wyjaśnienia, uzgodniliśmy z nim karę. Zobowiązał się, że zapłaci grzywnę 1000 zł i poniesie koszt naprawy grysu - opowiada prokurator rejonowy w Nowej Soli, Łukasz Wojtasik.
Mężczyzna przyznał się do zarzutu. Złożył wyjaśnienia, uzgodniliśmy z nim karę
Warto zaznaczyć, że w prokuraturze toczą się jeszcze dwa inne, podobne postępowania. Kierowcy trenujący na placu kontrolowane poślizgi nie mogą czuć się bezkarni. - Na placu plenerowym jest założony miejski monitoring, który pomaga straży miejskiej i policji ujawnić sprawców zniszczenia nawierzchni placu - informuje Ewa Batko, rzecznik prasowy urzędu miasta. - Za każdym razem sprawcy pociągani są odpowiedzialności finansowej, której wysokość pokrywa zniszczenia - zaznacza.
Urząd Miejski wycenił zniszczenia poczynione przez zielonogórzanina na kwotę 1.200 zł. Zostanie ukarany za przestępstwo umyślne, co uniemożliwia podjęcie pracy np. w ochronie czy szkole.