Młody prawnik stworzył piramidę finansową. W niespełna rok wyłudził od ludzi ponad 2,5 mln zł
W Sądzie Okręgowym w Krośnie zakończył się proces 27-letniego Mateusza G. Pochodzący spod Brzozowa, absolwent prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim, po studiach założył firmę. Udało mu się przekonać kilkadziesiąt osób, że zna się na finansach i potrafi dobrze zainwestować ich pieniądze. Obiecywał co najmniej 30-procentowe zyski w ciągu 2-3 miesięcy.
Zaczął od osób z kręgu rodziny i przyjaciół. Ponieważ pieniądze początkowo zwracał z nawiązką, ludzie uwierzyli, że dzięki transakcjom z młodym prawnikiem mogą szybko pomnożyć oszczędności. Przekazywali mu kolejne sumy a grono tych, którzy zdecydowali się powierzyć mu swoje pieniądze powiększało się.
46 osób z Podkarpacia, Śląska i woj. lubelskiego powierzyło mu swoje pieniądze. Sądziły, że młody prawnik dobrze je zainwestuje i zwróci z zyskiem.
W ciągu niespełna roku - jak wyliczyła prokuratura - 46 osób wpłaciło na konto Mateusza G. w sumie 2 mln 531 tys. 791 zł. Tych pieniędzy nie odzyskali do tej pory. Oskarżony nie ma ani złotówki.
W dalszej części przeczytasz:
- Prokurator i obrońca wygłosili mowy końcowe
- O jaką karę zawnioskowano do sądu
- Jak bronił się oskarżony
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień