Młodzi siatkarze idą jak burza

Czytaj dalej
Fot. (KOL)
Łukasz Koleśnik

Młodzi siatkarze idą jak burza

Łukasz Koleśnik

W rozgrywkach dla dorosłych sobie nie radzą, ale za to w juniorskich święcą triumfy. Młodzi siatkarze i kadeci prowadzą w swoich ligach.

W tym roku klub A.Z. Iwaniccy rozpoczął zmagania w dorosłej drugiej lidze. Widać jednak, że to nie jest ich poziom, przegrywają mecz za meczem. Trudno ich jednak winić, ponieważ większość krośnieńsko-gubińskich siatkarzy... gra jeszcze w juniorach. I tam radzą sobie wyśmienicie.

Zajmują obecnie pierwsze miejsce w tabeli, ale rozegrali jeden mecz więcej niż wicelider z Gorzowa Wielkopolskiego. Już raz GKASTęcza Volley zmierzyła się z gorzowskim rywalem. Podopieczni trenera Macieja Uderjana przegrali po walce 2:3 i ponownie spotkają się w styczniu. To spotkanie zadecyduje, kto będzie najlepszy w grupie.

Młodzi siatkarze idą jak burza
(KOL)

Świetnie radzi sobie jeszcze młodsza grupa, czyli kadeci gubińsko-krośnieńskiej akademii siatkówki Tęcza Volley. Młodzież trenowana przez Jacka Gornowa pokonała ostatnio na wyjeździe STS Olimpię Sulęcin 3:0. Po pięciu kolejkach zajmują pierwsze miejsce. W całych rozgrywkach stracili tylko jednego seta. Pozostały im jeszcze trzy mecze, w których zmierzą się z ekipami z Żagania, Nowej Soli i Gorzowa.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.