Uczniowie z jabłonowskiego zespołu szkół zwyciężyli w V Ogólnopolskim Turnieju Klas Mundurowych w Ostródzie.
Patryk Lewandowski i Radosław Schodowski z ZS, najlepsza ekipa turnieju - wywalczyła indeksy na studia.
Zmagania trwały trzy dni. W turnieju finałowym ostatecznie wzięło udział 75 dwuosobowych zespołów, w tym trzy drużyny z ZS Jabłonowo Pomorskie. Przypomnijmy, że eliminacje zorganizowano w listopadzie ub. roku. Podczas nich najlepiej spisali się: Patryk Lewandowski i Radosław Schodowski, Dariusz Milczarczyk i Kacper Orłowski oraz Mateusz Foj i Szymon Hanzek.
Pierwszego dnia uczestnicy zmagali się z testem wiedzy. - Kolejną konkurencją w tym dniu była konkurencja wspinaczkowa „Tylko dla Orłów”, która wymagała nie tylko sprawności fizycznej, ale i przezwyciężenie przed lękiem wysokości - informuje kpt. rez. mgr inż. Sławomir Żochowski, opiekun mundurowców.
W nocy rywalizacja przeniosła się na ulice miasta, gdzie drużyny rywalizowały w konkurencji o nazwie „Wilczy Szaniec”. Polegała ona na rozszyfrowaniu kodu ukrytego na trasie marszobiegu w jak najkrótszym czasie. - Każda ekipa otrzymała zestaw wskazówek, gdzie były określone kierunki marszu, pytania i zadania, które kierowały uczestników. Mała pomyłka mogła skutkować w zmianie trasy. Zmagania z trasą zakończyły się w okolicach godziny 1.30 - dodaje nauczyciel.
Zanim zaczęło świtać - o godz. 4.45 rozległ się alarm i już o 5.30 wszyscy byli w autokarach, które przewiozły uczestników do Jednostki Wojskowej w Morągu. Tego dnia młodzież zmierzyła się z konkurencjami: „Pierwsza pomoc przedmedyczna”, „Ośrodek sprawności fizycznej” czyli OSF, popularnie w wojsku zwany” małpim gajem” „Strzelanie bojowe” z kbk AKM oraz pistoletu wojskowego. Noc nie dała wytchnienia. 15 minut po północy rozległ się głos syreny alarmowej.
- Każdy w ekspresowym tempie pakował swoje rzeczy i o godz. 1 stanęliśmy na zbiórce, na której dowiedzieliśmy się, że czeka nas kolejna konkurencja „Bieg Rzeźnika” - informuje nauczyciel.
Uczestnicy turnieju wbiegali na szczyt skarpy, a zespół, który przybiegł jako ostatni odpadał z rywalizacji. Pozostali znowu biegli i tak do ostatniego zawodnika. Konkurencja trwała 2,5 godziny. Kolejne konkurencje z jakimi przyszło się zmierzyć to: „Rozwinięcie gaśnicze”, „Przeprawa na komandosa” i „Przeprawa wodna”.
Nazwa pierwszej konkurencji nie wzbudzała podejrzenia czego można się po niej spodziewać, ale dwie kolejne brzmiały tajemniczo. Na rozwinięciu gaśniczym każda z drużyn musiała pokonać tor przeszkód ppoż, gdzie za zadanie było podłączenie węży do pompy, rozwinięcie węży i podłączenie prądownicy oraz przejście przez ścianę.
Przeprawa na komandosa było prawdziwym sprawdzianem dla mundurowców - na obiekcie amfiteatru w Ostródzie rozwinięto liny, gdzie każdy z uczestników miał do pokonania wyznaczony odcinek na linie zawieszonej pod kopułą amfiteatru.
Ostatnią konkurencją była przeprawa wodna, która polegała na tym, aby z plaży zwodować ponton, przepłynąć pomost i wrócić na plażę z pontonem, który należało wyjąć z wody, a samemu dobiec do wyznaczonego miejsca na plaży.
- Na tym zakończyliśmy zmagania i zostało nam już tylko oczekiwanie na ogłoszenie wyników rywalizacji. Z niecierpliwością czekaliśmy na ten moment, bo czuliśmy, że poszczególne konkurencje wyszły nam dobrze i byliśmy zadowoleni - dodaje opiekun.
Przeczucie nie zawiodło. Ekipa w składzie Pa tryk Lewandowski i Radosław Schodowski zdobyła uznanie sędziów i pierwsze miejsce w turnieju. Więcej zdjęć ze zmagań i wręczenia nagród - na jablonowo.com Z kolei szczegółowa klasyfikacja z „Ogólnopolskiego Turnieju Klas Mundurowych - Ostróda 2016” na stronie edugrupa.pl.