Motywy patriotyczne pojawiają się już nie tylko na koszulkach, ale nawet na... majtkach.
Odzież patriotyczna w ostatnim czasie sprzedaje się jak świeże bułeczki.
Nie tylko dla młodzieży
Kto decyduje się na odzież z motywem Polski Walczącej? W przeważającej większości młodzież, ale jak przyznał Łukasz Bec, kierownik sklepu Red is Bad, nie tylko.
- Zdarzają się także osoby starsze, które przy okazji dzielą się swoimi doświadczeniami - dodaje. - Był u nas pan, który kupował koszulkę i opowiadał o swoim ojcu powstańcu.
Bec przyznaje, że w ostatnich latach zainteresowanie tego typu ciuchami jest znacznie większe. I nie są to tylko T-shirty z flagą czy orzełkiem. Bo oferty sklepów, jeśli chodzi o gadżety patriotyczne, są bardzo bogate.
Z motywami Polski Walczącej znajdziemy koszulki, bluzy, kurtki, torby, portfele, a nawet bieliznę.
Choć bielizna z bohaterami powstania to już dla wielu za dużo, to zdarzają się klienci na tego rodzaju dodatki. Popularnym motywem są też koszulki z żołnierzami wyklętymi czy husarią.
Głównie zainteresowanie tego typu odzieżą i dodatkami jest wśród męskiej części klientów, ale sklepy przygotowują także propozycje dla pań. I tu największym zainteresowaniem cieszą się koszulki z motywem orzełka.
Sklepy z patriotycznymi gadżetami swoją ofertę przygotowują na bieżąco, czyli zgodnie z wypadającą rocznicą historycznego wydarzenia. I tak 1 sierpnia popularnością cieszyły się te z motywem Powstania Warszawskiego, teraz będzie Bitwa Warszawska, a niebawem rocznica wybuchu drugiej wojny światowej. Na każde wydarzenia przygotowywany jest nowy wzór.
Już od 35 złotych
Jeśli chodzi o ceny patriotycznej odzieży i gadżetów, to nie odbiegają od ceny koszulek z motywami chociażby reprezentacji. Koszulkę z motywem Polski Walczącej można kupić już za 35 złotych, ale znajdziemy również takie za 150 złotych. Zakup portfela z patriotycznym nadrukiem to koszt od 40 do 90 złotych. Bluzy i kurtki to wydatek rzędu od 110 do 450 zł.
Najłatwiej znaleźć tego rodzaju gadżety w internecie.
Pomysł nie jest zły, ale...
Niestety, jak oceniają historycy, zainteresowanie patriotycznymi gadżetami to raczej moda niż chęć poznania historii naszego narodu.
Tomasz Wąsik, włocławski historyk, przyznaje jednak, że ma to swoje pozytywne aspekty. - Myślę, że nie jest to zły pomysł - mówi historyk.
W tej mizernej edukacji w szkołach to jest jakaś forma nauki. Liczę, że właściciel koszulki zainteresuje się motywem i zagłębi w literaturę, aby poznać historię naszych przodków.
Tomasz Wąsik ma wrażenie, że patriotyczna moda spowodowana jest również wydarzeniami na świecie. Rodzą one niepewność, a to zawsze budzi zryw patriotyczny. - A z naszej historii zawsze powinniśmy być bardzo dumni - dodaje.
Jak przyznaje historyk, sam ma w swojej kolekcji kilka koszulek z motywami patriotycznymi. Zaczął się nimi interesować dużo wcześniej, kiedy nie były tak powszechne. - Moje koszulki wzbudziły duże zainteresowanie wśród żołnierzy - mówi Tomasz Wąsik. - Byli ciekawi, skąd mam koszulki z emblematami sprzed kilkudziesięciu lat.
Husaria z promilami
- Nieco mieszane uczucie budzi widok nietrzeźwego mężczyzny, który zatacza się na ulicy, a na sobie ma koszulkę z polską husarią - mówi historyk.