Modna babka z Mikołowa. U niej na sylwestra ubiorą się wszystkie mamy i maluchy [GALERIA]
Kolekcje firmy SUPERGizd od prawie dwóch lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród mam i ich pociech w całym kraju. Aleksandra Kowolik-Widuch z Mikołowa przekuła zatem swoją pasję do szycia w własną odzieżową markę. Na zbliżającego się sylwestra ubrała kilka klientek w tym Joannę Dzierżęgę i jej córkę, które nowy rok będą świętowały na stoku. Postawiły na elegancję, wygodę i funkcjonalność.
Aleksandra Kowolik-Widuch projektowaniem mody zainteresowała się już w dzieciństwie. To właśnie wtedy z pomocą swojej mamy tworzyła ubrania dla lalek. Ta pasja powróciła po kilkunastu latach w czasie studiów, a także wraz z narodzinami jej syna. Krzyś miał problemy ze snem, dlatego pani Aleksandra, czuwając na łóżeczkiem w trakcie nieprzespanych nocy szyła dla niego ubranka. Od tego się zaczęło.
W tej chwili jej ubrania, które szyje własnoręcznie sama, to marka, znajdująca zainteresowanie już nie tylko wśród zaprzyjaźnionych mikołowianek. Okazuje się, że kolekcje firmy SUPERGizd, które można znaleźć m.in. w La BoutiQue w Mikołowie, trafiają do garderoby modnych mam w całej Polsce. A co ciekawe, wiele z nich bierze udział w pokazach pani Aleksandry, jako... modelki.
Jeden z takich pokazów, odbył się 5 listopada w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mikołowie w ramach Rynku Talentów. Pomysłodawczynią pokazu była Iwona Spychała-Długosz, radna miejska, która sama pojawiła na wybiegu. Pani Aleksandra postanowiła pójść za ciosem i zaprezentowała swoje stylizacje także na grudniowej Gali Wolontariatu w Miejskim Domu Kultury w Mikołowie.
- Udział w takim pokazie dodaje mamom wiary w swoje piękno - tłumaczy Kowolik-Widuch. - Od zawsze chciałam, aby to co robię było przede wszystkim naturalne, dlatego zrezygnowałam z profesjonalnych modelek na rzecz kobiet z dziećmi. Nie wyobrażam sobie, żeby w moich ubraniach na wybiegu miała pojawić się nastolatka, która jeszcze nie wie, co oznacza rodzicielstwo. Ale warto zaznaczyć, że SUPERGizd to nie jest tylko skierowany do kobiet. W jednym z moich pokazów gościnnie wziął udział Adrian Jasnoch z zespołu insekt, a zdjęcia moim modelkom wykonuje Mirek Groński.
Ale własna linia ubrań czy mikołowski „fashion week” to nie jedyne pomysł, zrealizowany przez panią Aleksandrę w tym roku. W październiku zainicjowała cykl spotkań „Babki z gizdami” - weekendowe, aktywne wyjazdy mam z dziećmi.
- To narodziło się zupełnie spontanicznie, miałyśmy jechać do Wisły w piątkę a skończyło się na 50 osobach - mówi Aleksandra Kowolik-Widuch. - Kolejne spotkanie połączone z wycieczką górską, planujemy już na wiosnę, więc jeszcze w styczniu zorganizuję spotkanie naszej grupy. To świetna okazja do integracji mam z dziećmi, na która brakuje czasu w powszednie dni.
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj