Mokry sposób na polską suszę - znacznie więcej wody
Ostatnie miesiące były dość mokre, więc nie jest to najszczęśliwszy czas, by ogłaszać plany przeciwdziałania skutkom suszy. Ale prawda jest taka, że raz jest mokro, raz sucho i sucho też prędzej czy później się zrobi. Działać trzeba teraz. Plan dla całej Polski już jest, a nasz region już go wdraża.
Polska należy do państw o najuboższych zasobach wodnych w całej Unii Europejskiej. Na jednego mieszkańca przypada średnio 1500 m sześciennych wody na rok, a w trakcie suszy zaledwie 1000. W innych państwach ten współczynnik wynosi 4500 metrów.
Dlatego tak ważne są inwestycje, które zwiększą zasoby wody.
To, że Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" rozpoczyna prace nad dokumentem nazywanym hasłowo "Stop Suszy!", ogłosili w czerwcu 2019 roku minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk i prezes "Wód" Przemysław Daca. Zrobili to w Bydgoszczy, uznając że jest szczególnie ważna dla gospodarki wodnej całego kraju. Później plan ogłosili w 14 innych największych miastach.
Plan "Stop Suszy!" jest już wdrażany. Gdzie? Jak? I jakim kosztem?
Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień