Molestował dzieci i nagrywał to telefonem...
Prokuratura Rejonowa w Lęborku przedstawiła zarzuty pedofilii Jarosławowi T. Mężczyzna nagrywał na telefon to, co robił z dziećmi
Jarosław T. został zatrzymany w kwietniu bieżącego roku. 47-letniemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty molestowania dziewczynki i chłopca poniżej 15 roku życia, pozostających pod jego opieką. Mężczyzna dokumentował swoje czyny lubieżne za pomocą telefonu komórkowego, a nagrania przerzucał na twardy dysk.
- Mężczyzna został oskarżony o trzy czyny - informuje Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku. - Jest to zmuszenie nieletnich poniżej 15 roku życia do poddania się innym czynnościom seksualnym, dokumentowanie i utrwalanie tego oraz posiadanie nielegalnego oprogramowania w swoim komputerze.
Jarosław T. przyznał się, że czynów lubieżnych wobec dzieci dopuścił się dwukrotnie.
- Sprawdzaliśmy, czy takich sytuacji nie było więcej - mówi Patryk Wegner. - Na szczęście poza tymi dwoma sytuacjami, więcej podobnych przypadków nie stwierdziliśmy.
Prokuratura dysponowała niepodważalnymi dowodami jego winy. Jarosław T. dokumentował swoje czyny przy pomocy aparatu w telefonie komórkowym i właśnie te nagrania były najmocniejszym dowodem w tej sprawie.
Przeszukanie jego domu ujawniło zdjęcia i wideo, na których dopuszczał się innych czynów seksualnych wobec dzieci. Nagrania ujawniły, że na basenie mężczyzna molestował chłopca, natomiast w mieszkaniu w Lęborku dziewczynkę. Dzieci miały poniżej 15 roku życia.
- Oboje dzieci pozostawało pod jego faktyczną opieką, ale nie był z nimi spokrewniony - informuje Patryk Wegner.
Od momentu zatrzymania Jarosław T. przebywa w areszcie tymczasowym.
Wcześniej nie był karany za podobne przestępstwo. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.