MOPR w Toruniu promuje rodzicielstwo zastępcze piosenką. Posłuchajcie!
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Toruniu w listopadzie zakończył kampanię społeczną pod hasłem "Jestem Mamą Zastępczą, jestem Tatą Zastępczym, Ty też możesz mieć taką supermoc!". Jednym z działań było nagranie piosenki "Serce na dłoni".
W Toruniu było głośno o rodzicielstwie zastępczym
- W ramach kampanii podjęliśmy wiele działań zmierzających do promocji rodzicielstwa zastępczego - mówi Renata Żywiczyńska, starszy specjalista pracy z rodziną z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu.
Wśród nich były m.in. artykuły w "Nowościach", w których przedstawialiśmy poruszające historie rodzin zastępczych. - Chcieliśmy, aby mieszkańcy Torunia zapoznali się tematyką rodzicielstwa zastępczego, kryteriów, jakie należy należy spełnić, aby zostać rodzicem zastępczym - mówi Renata Żywiczyńska. MOPR zorganizował też konkurs plastyczny dla dzieci pod hasłem "Rodzina i jej supermoce". Prace można było podziwiać podczas wystawy w Społecznej Agencji Pośrednictwa prowadzonej przez Fundację Studio M6.
- MOPR zapraszał też drzwi otwarte, podczas których pracownicy odpowiadali nawet na najtrudniejsze pytania kandydatów na rodziny zastępcze.
- Ośrodek zorganizował również cztery bezpłatne webinary oraz podjął wiele innych inicjatyw.
- O rodzicielstwie zastępczym było głośno na piknikach, festynach i warsztatach.
Piosenka, która trafia do serc
- Działaniem, z którego jesteśmy szczególnie dumni, jest piosenka "Serce na dłoni" wykonana przez YanishPiterKris. Słowa i muzykę napisał Krzysztof Janiszewski. To utwór niezmiernie wzruszający, dający wiele do myślenia na temat rodzicielstwa zastępczego. Zapraszamy do posłuchania. Mamy nadzieję, że piosenka trafi do serc tych, którzy myślą, żeby zostać rodziną zastępczą - mówi Renata Żywiczyńska.
Co ciekawe, MOPR w czasie kampanii wsparło wiele instytucji, fundacji, toruńskich szkół i parafii, a także firm, w tym salonów kosmetycznych, fryzjerskich, sklepów i osób prywatnych.
- Mimo że w listopadzie zakończyliśmy kampanię społeczną, to jednak cały czas poszukujemy kandydatów na rodziny zastępcze. Czekamy na osoby, które chciałyby podzielić się miłością. Zostanie rodziną zastępczą na przykładach, chociażby historii naszych rodzin, pokazuje, jak ważna jest to rola i, choć trudna, daje wiele satysfakcji - mówi Renata Żywiczyńska.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień