Morderstwo na Starówce w Toruniu. 19-letniemu Miłoszowi P. grozi długa odsiadka
28-letni Radek zginął od ciosu nożem w brzuch. Do tragedii doszło w nocy z 16 na 17 kwietnia, przy ul. Chełmińskiej. Prokuratura zakończyła już swoją półroczną pracę i przygotowała akt oskarżenia. 19-letniemu Miłoszowi P. grozi wieloletnie więzienie.
17 października, jak przekazuje Prokuratura Okręgowa w Toruniu, ma nastąpić ostateczne zapoznanie się podejrzanego z aktami. Do 20 października natomiast śledczy skierują do sądu akt oskarżenia. Przypomnijmy, że 19-letni Miłosz P. podejrzany jest o dokonanie zabójstwa. A jego starszy o 3 lata kompan Robert S. - o kierowanie gróźb karalnych wobec narzeczonej i siostry zmarłego Radka. Takie usłyszeli zarzuty. Jak wybrzmią one w akcie oskarżenia, jasne będzie już za kilka dni.
Tragiczny finał
- Wtedy brat wyprawił urodziny swojej narzeczonej. Wracaliśmy ze starówki całą grupą, m.in. Radek, jego narzeczona i ja ze swoim partnerem. Kierowaliśmy się już w stronę postoju taksówek. Ostatnim punktem była wizyta w sklepie - wspomina pani Agnieszka, siostra zabitego Radosława.
Noc z 16 na 17 kwietnia 2017 roku skończyła się jednak tragicznie. Około godz. 4.20 nad ranem policja odebrała zgłoszenie o dramatycznej sytuacji przy ulicy Chełmińskiej.
Przebieg całego zajścia na pewno będzie budził jeszcze kontrowersje i wątpliwości na sali sądowej. Według siostry i narzeczonej Radka, ewidentnymi agresorami byli Miłosz i Robert ze starówki. Jednak według obrońców tych młodych mężczyzn - to oni zostali sprowokowani i bronili się.
Jaka kara grozi Miłoszowi P.? Jak przebiegało śledztwo? Co jeszcze prokuratura zarzuca 19-latkowi? - o tym przeczytasz w dalszej częsci artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień