Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" ma 55 mln długu
55 mln zł długów, czyli nieciekawa sytuacja finansowa Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", która ma być zaczynem dużej stoczni.
Arkadiusz Siwko, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, ujawnił, że grupa planuje pozyskanie terenów Szczecińskiego Parku Przemysłowego, aby "skonsolidować te aktywa z Gryfią".
Poseł PO Arkadiusz Marchewka złożył interpelację, pytając m.in., jak mają się plany konsolidacji do ogromnego zadłużenia stoczni „Gryfia” z dochodowym SPP.
Odpowiedź udzielona przez wiceministra obrony narodowej Bartosza Kownackiego potwierdziła złą kondycję stoczni. Firma musi spłacić 55 mln zł, z czego 42 to zobowiązania krótkoterminowe. Ostatnie półrocze stocznia zamknęła stratą w wysokości 12 mln zł.
- Jeszcze niedawno z ust ministra Marka Gróbarczyka słyszałem, że to biznes ma budować statki, a nie rząd - komentuje kwestię złej kondycji „Gryfii” i zamiary połączenia jej ze Szczecińskim Parkiem Przemysłowym poseł Marchewka. - Tymczasem w tej samej odpowiedzi czytam, że spółki państwowe mają być „nakierowane na kreowanie działalności gospodarczej w ramach łańcucha produkcyjnego”. Czy to znaczy, że politycy PiS chcą tworzyć niekonkurencyjne molochy budujące statki, do których będziemy dopłacać z naszych podatków?
Wątpliwości, co do roli zadłużonej „Gryfii” - łączonej z SPP w kontekście planów - jako zaczynu odbudowy stoczni szczecińskiej - nie biorą się z niczego.
W styczniu minister Marek Gróbarczyk zapewniał: - Morska Stocznia Remontowa „Gryfia”, mimo aktualnych kłopotów, będzie zalążkiem odrodzenia w Szczecinie wielkiej stoczni i przemysłu stoczniowego.
Jednocześnie stwierdził, że stocznia "utraciła płynność finansową".
Miesiąc później - w lutym - jego zastępca Paweł Brzezicki złożył w wywiadzie dla „Głosu” podobne deklaracje.
- Jeśli chodzi o Morską Stocznię Remontową „Gryfia”, posiada wszelkie certyfikaty potrzebne do produkcji statków, a więc posiada wszelkie kwalifikacje. Mam pewność, że rzeczywiście stanie się zaczynem dużej stoczni.
Teraz, kiedy wiceminister Kownacki mówi otwarcie o długach „Gryfii”, poseł Marchewka przypomina, że środowiska morskie miały już na początku wiele wątpliwości, co do planów konsolidacji.
- Przedstawiciele środowiska morskiego wskazywali, że „Gryfia” nie posiada odpowiednich zasobów do tego, by produkować statki - mówi. - Jej kondycja finansowa wskazuje też, że nie jest to podmiot zdolny do podejmowania takich wyzwań.
Kownacki mówi o planie włączenia SPP do funduszu Mars, którym zarządza Polska Grupa Zbrojeniowa, a w planach rządu jest budowa nowych okrętów. Czy to jest wyjaśnienie, dlaczego ministrowie nie zwracają uwagi na zadłużenie „Gryfii”?