Pomysł wybudowania mostu miał paść w czwartek podczas spotkania Emmanuela Macrona i premier Wielkiej Brytanii Theresy May w ramach brytyjsko-francuskiego szczytu bilateralnego w Sandhurst w Wielkiej Brytanii. Jak podaje „Daily Telegraph”, powołując się na anonimowe osoby obecne na spotkaniu, początkowo szef MSZ w Londynie Boris Johnson wysunął pomysł wybudowania pod istniejącym już pod kanałem La Manche Eurotunelem drugiego tunelu. Johnson chce bowiem ściślej połączyć oba kraje w obliczu planowanego Brexitu. Jego zdaniem budowa mostu usprawniłaby handel – jedną z najważniejszych kwestii poruszanych podczas negocjacji dotyczących wyjścia Wysp ze Wspólnoty – oraz przyczyniłaby się do rozwoju turystyki.
– Jesteśmy dwiema z największych światowych gospodarek, a łączy nas tylko jedna linia kolejowa. To śmieszne, dzielą nas tylko 32 kilometry – miał powiedzieć na czwartkowym spotkaniu Johnson. – Zgadzam się, zróbmy to – miał z kolei odpowiedzieć, cytowany przez „Daily Telegraph”, Emmanuel Macron. Pomysł wydrążenia drugiego tunelu zastąpiony został jednak przez propozycję wzniesienia nad kanałem La Manche 35-kilometrowego mostu, który połączy oba kraje. Jak stwierdził brytyjski minister, „technologia cały czas idzie naprzód, a na świecie powstają znacznie dłuższe mosty, m.in. w Japonii”.
Dowiedz się:
- czy powstanie mostu nad kanałem La Manche jest już przesądzone?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień