Brzescy policjanci są przekonani, że wezwany na komendę mężczyzna był bohaterem nagrania, które trafiło do sieci. Ten przekonuje jednak, że to nie on wówczas jechał.
Policjantom z Brzeska udało się ustalić i przesłuchać motocyklistę, który jest podejrzany o to, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Szczurowej. Film z jego udziałem bije rekordy popularności w internecie.
W konsekwencji ucieczki motocyklisty (w terenie zabudowanym, na publicznej drodze, szarżował na jednym kole) funkcjonariusze zatrzymali orszak weselny, który jechał za motorem. Sam incydent i ciąg dalszy zdarzeń, które po nim nastąpiły znalazły się na nagraniu, które jest szeroko komentowane w sieci.
Sprawcę całego zamieszania udało się ustalić w wyniku zakrojonych na szeroką skalę działań operacyjnych prowadzonych przez brzeskich stróżów prawa. - Motocyklista otrzymał wezwanie na komendę i został przesłuchany w miniony czwartek - mówi Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa KPP w Brzesku.
W pozostałej części tekstu przeczytasz:
- Jak wyglądają szczegóły postępowania?
- Jak całą sytuację ocenia psycholog?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień