Motor Lublin: Runda rewanżowa jest zawsze trudniejsza od jesiennej
W najbliższą sobotę (godzina 17.30) piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin rozpoczną rundę wiosenną trzeciej ligi. Podopieczni Marcina Sasala podejmą Podhale Nowy Targ. O planach na nadchodzące miesiące rozmawiamy z Konradem Nowakiem, napastnikiem żółto-biało-niebieskich.
Jesteście po tradycyjnej, odbywającej się co pół roku prezentacji zespołu. To dobra inicjatywa?
Oczywiście. Spotkania z kibicami są bardzo ważne i potrzebne. Na prezentacji nowi zawodnicy mogli się przedstawić i w kilku słowach zaprezentować.
W sobotę zaczynacie rundę wiosenną, domowym meczem z Podhalem Nowy Targ. W sparingach mieliście słabą skuteczność. Kibice martwią, żeby tak samo nie było w lidze. Możesz ich w jakiś sposób uspokoić?
Motor w rundzie jesiennej miał zdecydowanie najwięcej strzelonych goli i proszę być spokojnym, tak też będzie w rundzie wiosennej. Gdybyśmy nie stwarzali sobie sytuacji to wtedy byłby to powód do zmartwień, a tak z kim byśmy nie grali to te sytuacje były i brakowało tylko wykończenia. Mamy zawodników którzy już trochę bramek nastrzelali w swoim życiu i na pewno nie zapomnieli jak się strzela.
* Łatwiej uciekać czołówce tabeli, czy lepiej gonić?
* Kto będzie głównym rywalem Motoru w walce o awans?
* Co będzie kluczem do uzyskania promocji do wyższej ligi?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień