Możemy się cieszyć, bo są miliony na szkołę [WIDEO]
Dostaliśmy 27,9 mln zł na szkołę przy Warszawskiej w Gorzowie. Budowa Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu rozpocznie się wiosną 2018.
- We wrześniu będziemy mieć pozwolenie na budowę. Wiosną przyszłego roku ruszą pierwsze prace budowlane, a 1 września 2019 r. zabrzmi pierwszy dzwonek – mówi Agnieszka Beszczyńska, główny specjalista ds. organizacji Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu.
Pod tą nazwą kryje się szkoła, która ma powstać w miejscu byłego szpitala pomiędzy ulicami: Warszawską i Teatralną. Zarząd województwa lubuskiego zdecydował właśnie, że na jej powstanie przeznaczy 27,9 mln zł. Umowy na dofinansowanie jeszcze nie ma, ale – jak zapewniają urzędnicy – są one pewne jak w banku. Poza konkursem dostajemy je bowiem w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto dołoży swoje i za 70 mln zł powstanie szkoła dla około 1 tys. uczniów. Powstanie ona na bazie dzisiejszego Zespołu Szkół Mechanicznych, Zespołu Szkół Budowlanych i Samochodowych oraz Centrum Kształcenia Zawodowego.
Jak wyglądają przygotowania do budowy szkoły? Od stycznia urzędnicy intensywnie pracują z biurem projektowym Portal PP ze Szczecina. – Jesteśmy teraz na poziomie uzgadniania szczegółów dotyczących instalacji w poszczególnych pracowniach, czyli ustawiamy na papierze obrabiarki, stoły stolarskie, planujemy model podnośników do samochodów – opowiada Beszczyńska.
Pracy jest sporo, bo w szkole będzie można uczyć się aż 30 zawodów, a w każdym z nich będzie można posiąść wiele umiejętności, choćby takich jak rozpoznawać egzotyczne drzewa.
Jak będzie wyglądać szkoła? W budynku po byłym szpitalu miejskim będzie budynek administracyjno-dydaktyczny. W budynku po oddziale zakaźnym (to ten obiekt naprzeciw kościoła przy ul. Warszawskiej) będzie internat. Dobudowane zostaną także dwa nowe obiekty. Od strony ul. Warszawskiej powstanie hala sportowa (będą w niej boiska do piłki ręcznej i koszykówki). A od strony ul. Teatralnej – na wysokości dzisiejszego parkingu – budynek warsztatów zawodowych.
- Chcemy zrobić w nim jak najwięcej przeszkleń, aby to, co dzieje się w warsztatach można było podejrzeć z zewnątrz – mówi Beszczyńska.
Gdyby ktoś zastanawiał się, czy niewiele ponad rok wystarczy na ich postawienie nowych budynków, urzędniczka zapewnia: - Czasu wystarczy. To typ konstrukcji szkieletowej. Stawianie budynków jest bardzo szybkie.
Przy szkole będzie też kaplica grekokatolicka. Jeśli w trakcie jeżdżenia objazdem przez ul. Teatralną widzieliście robotników pracujących na terenie szpitala, oni właśnie pracują już nad remontem byłej kaplicy szpitalnej.
- Ksiądz jest katechetą w Mechaniku, więc przeprowadzi się tu z nami w dwóch rolach. Także jako nauczyciel – mówi Beszczyńska.
Obiekt przy Warszawskiej był szpitalem do 2007 r. – To już dziesięć lat jak niszczeje? Trochę długo… Dobrze, że w końcu ożyje – mówił nam w piątek przechodzący obok Leszek Klimaszewski z Górczyna.