Można prosić o umorzenie grzywny i kosztów sądowych
Na pytanie Czytelnika odpowiada Bartosz Bocheński, adwokat.
- Sąd orzekł wobec mnie wysoką karę grzywny i koszty sądowe. Nie mam obecnie pracy i stałego źródła dochodu. Czy mogę wnosić o umorzenie grzywny i kosztów?
- Zgodnie z art. 49 kodeksu karnego wykonawczego – par. 1, jeżeli natychmiastowe wykonanie grzywny pociągnęłoby dla skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki sąd może rozłożyć grzywnę na raty na czas nieprzekraczający 1 roku, licząc od dnia wydania pierwszego postanowienia w tym zakresie. W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie, a zwłaszcza wówczas, gdy wysokość grzywny jest znaczna, można rozłożyć grzywnę na raty na okres do 3 lat. Zgodnie zaś z art. 51 kkw jeżeli skazany, z przyczyn od niego niezależnych, nie uiścił grzywny, a wykonanie tej kary w innej drodze okazało się niemożliwe lub niecelowe, sąd może, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, grzywnę umorzyć w części, zaś wyjątkowo - również w całości; nie zarządza się egzekucji, jeżeli z okoliczności sprawy wynika, że byłaby ona bezskuteczna. Takie same zasady obowiązują odnośnie kosztów sądowych. Powyższe oznacza jednak, że z zasady sąd najpierw rozkłada grzywnę na raty a dopiero później orzeka o ewentualnym jej umorzeniu. Uzasadnienie dla wniosku o rozłożenie na raty lub umorzenie zostało wskazane ogólnie, stąd trudno określić jednoznacznie czy brak pracy jest podstawą uwzględnienia tego wniosku przez sąd. Ma on bowiem swobodę decydowania i musi ocenić czy np. brak pracy jest przez pana niezawiniony i np. nie może pan jej podjąć z uwagi na brak ofert czy z powodu fizycznej ułomności lub konieczności całodobowej opieki nad bliską osobą, która tego wymaga etc. Warto jednak taki wniosek złożyć, bo sądy często załatwiają je pozytywnie.