MŚ siatkarzy. Nikola Grbić po przegranym finale: to ważny krok przed Paryżem
Nikola Grbić zdobył swój drugi medal w roli selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy, jednak na ten wymarzony musi jeszcze poczekać.
– Rywalizowaliśmy z zespołem grającym na niesamowitym siatkarskim poziomie. W porównaniu z meczem w Bolonii o trzecie miejsce w Lidze Narodów, postawili się niezwykle mocno. To był znacznie lepszy zespół. Pokazali swoją klasę. Trzeba przyznać, że byli lepsi. Pozostaje czekać na okazję, żeby im się zrewanżować – mówił po meczu dla TVP Sport trener Nikola Grbić.
Po spotkaniu nie szczędził pochwał swoim graczom:
– Powiedziałem zawodnikom, że jestem z nich dumny, z tego jak się poprawiali od pierwszego dnia turnieju i stawiali sobie coraz większe wymagania. Bartosz Kurek stał się idealnym modelem lidera zespołu. Każdy się w niego wpatrywał. Wszystko robił dla drużyny. A inni szli jego drogą. On oczywiście, tak jak ja, też jest rozczarowany. Jego wartość jest jednak znacznie większa, niż w statystykach – ocenił.
Z kolei zapytany o wpływ tego turnieju na igrzyska olimpijskie w Paryżu, stwierdził:
– To ważny krok przed Paryżem. Przyszedłem do polskiej kadry z takim celem. To też przekazałem na pierwszym spotkaniu. Musimy teraz zacząć się już poprawiać, aby być coraz lepszą drużyną. Zrobiliśmy w to lato świetną robotę i chcemy ją kontynuować.
Przypomnijmy, że na czterech ostatnich IO odpadaliśmy w ćwierćfinale. W 2008 roku z Włochami, w 2012 z Rosją, w 2016 z USA, natomiast w 2021 z Francją. IO w Paryżu odbędą się w 2024 roku.