Muzeum nam urośnie
Dzięki rozbudowie Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze pokażemy prace Złotego Grona, które dziś leżą w magazynie. Zaprezentujemy też losy osadników.
Muzeum Ziemi Lubuskiej mogłoby pokazać więcej. Sęk w tym, że brakuje miejsc wystawienniczych. I choć o rozbudowie placówki mówi się od dawna, szansa na realizację zamierzeń pojawia się właśnie teraz. Oczywiście dzięki unijnym funduszom. Koszt inwestycji to około 15 mln zł.
- Koncepcja rozbudowy ma już siedem lat. Przygotowało ją poznańskie AC Studio. Teraz musimy ją trochę uaktualnić, bo zmieniły się np. normy bezpieczeństwa przeciwpożarowego - mówi dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej Leszek Kania. - W momencie, gdy ona będzie gotowa, wystąpimy o fundusze i pozwolenie na budowę.
Jeśli będą pieniądze, to w ciągu dwóch lat, muzeum będzie znacznie większe. Co się znajdzie w zmodernizowanym budynku? - Idea jest taka, by powstały w nim trzy nowe ekspozycje: lubuska historia miasta, osadników po 1945 oraz Złotego Grona - wylicza Leszek Kania.
Na ostatnim spotkaniu marszałek Elżbieta Polak stwierdziła, że koncepcja jest bardzo dobra. W zachodniej Polsce brakuje placówki, która pokazywałaby losy osadników. - Kilkakrotnie prezydent Janusz Kubicki deklarował, że też włączy się w rozbudowę i miasto zapewni wkład własny - dodaje L. Kania.
Zdaniem Władysława Karlickiego, miasto z małego stało się dziś 140-tysięcznym Zasługuje na porządne muzeum. Karolinę Macieszyk cieszy fakt, że znajdzie się w nim też wystawa o Złotym Gronie. - Widziałam dwa lata temu ekspozycję poświęconą temu zbiorowi sztuki polskiej. Byłam zachwycona - przyznaje. - Kolekcja obejmuje blisko 300 prac 180 artystów z lat 60. i 70. Wystawy i sympozja Złotego Grona organizowane były u nas w latach 1963 – 1981... - Bardzo nam też zależy na tym, by powstały sale do zajęć edukacyjnych. Ta część naszej działalności również jest bardzo ważna - dodaje dyrektor muzeum. - Potrzebujemy także nowoczesnych magazynów, zapewniających odpowiednią wilgotność i warunki do przechowywania zbiorów. Znajdzie się miejsce na nowoczesną salę konferencyjną.
Powiększenie powierzchni budynku o prawie 600 mkw. wpłynie korzystnie nie tylko na funkcjonalność obiektu, ale także na jego estetykę. Obiekt będzie przyjazny osobom niepełnosprawnym czy mającym problemy z poruszaniem się. A dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii - także środowisku.
Dobudowana część muzeum ma być wyższa od istniejącej. Ale różnicę będzie widać jedynie od ul. dra Pieniężnego. Tu także będzie wejście i oszklona winda na wszystkie kondygnacje (co też będzie efektowne). Dzięki temu będzie można zlikwidować duży podjazd przed wejściem głównym do muzeum.