Muzeum zamiast politologii?
W budynku, który UMCS chce sprzedać, mogłoby powstać Muzeum Ziem Wschodnich. Urzędnicy ministerstwa już oglądali gmach, ale zastrzegają, że sprawa jest na wstępnym etapie.
- Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozważy uzasadnienie dla przekazania dotacji na zakup nieruchomości przez muzeum. Celem takiej transakcji byłoby ewentualne ulokowanie w pałacu siedziby i wystawy Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej - tak o obecnym budynku Wydziału Politologii UMCS napisało nam w mailu biuro prasowe ministerstwa kultury.
Chodzi o pałac Lubomirskich, zlokalizowany przy placu Litewskim 3. To gmach z długą i bogatą historią, był m.in. pierwszą siedzibą rządu Ignacego Daszyńskiego. W styczniu rektor UMCS ogłosił, że uczelnia zamierza sprzedać nieruchomość. Za pozyskane pieniądze (UMCS szuka też nabywcy gmachu sąsiadującego z nią Instytutu Psychologii) uczelnia zamierza wybudować nowy budynek m.in. dla wydziału i instytutu na terenie miasteczka akademickiego. Siedzibę Wydziału Politologii na zlecenie władz UMCS specjaliści wycenili na 10,8 mln zł. Konieczny remont eksperci rynku nieruchomości szacują na co najmniej drugie tyle.
Pomysł utworzenia w Lublinie Muzeum Ziem Wschodnich kiełkuje od dłuższego czasu
Uczelnia o planach ministerstwa kultury wypowiada się ostrożnie. - W tej chwili przygotowujemy postępowanie przetargowe dotyczące sprzedaży obu budynków. Możemy jedynie potwierdzić, że są podmioty, które wyrażają wstępne zainteresowane kupnem. Na jakiekolwiek szczegółowe informacje jest w tym momencie jednak za wcześnie - poinformowała Aneta Adamska, rzeczniczka UMCS.
A ministerstwo przyznaje, że sprawa jest na bardzo wstępnym etapie. Urzędnicy resortu oglądali już wprawdzie nieruchomość, ale żadne oficjalne rozmowy o transakcji nie są prowadzone. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jest plan, żeby ewentualna nowa placówka była filią Muzeum Lubelskiego, prowadzonego przez samorząd województwa. W Urzędze Marszałkowskim także usłyszeliśmy jednak, że jest za wcześnie, by mówić o jakichkolwiek szczegółach.
Muzeum, ale gdzie?
Pomysł utworzenia w Lublinie Muzeum Ziem Wschodnich i Dawnej RP kiełkuje od dłuższego czasu. Już 15 listopada ubiegłego roku, podczas konferencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podsumowującej rok pracy MKiDN, mówił o nim minister Piotr Gliński. Zapowiadał, że „w 2017 roku oraz w kolejnych latach ministerstwo przeznaczy środki na rozwój” m.in. właśnie nowej placówki w Lublinie.
Ministerstwo od dłuższego czasu miało poszukiwać w mieście lokalizacji dla muzeum. Kiedy okazało się, że UMCS chce sprzedać siedzibę Wydziału Politologii, zainteresowało się budynkiem.
- Resort został poinformowany o ofercie UMCS przez Muzeum Lubelskie - czytamy w mailu.
- Wiedziałam, że ministerstwo poszukuje lokalizacji dla muzeum, a budynek przy pl. Litewskim to jedna z propozycji, którą można w tym kontekście analizować - zaznacza Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Lubelskiego.
Pracownicy są „za”
Pracownicy Wydziału Politologii, z którymi wczoraj rozmawialiśmy, pozytywnie oceniają pomysł utworzenia muzeum w pałacu przy pl. Litewskim. - Od początku uważałem, że sprzedaż budynku komercyj-nemu podmiotowi to nie najlepszy pomysł. To jak wyprzedawanie „rodowych sreber” - twierdzi jeden z nich, chcący zachować anonimowość. - To gmach z taką historią, że moim zdaniem uczelnia powinna go zatrzymać, chociażby jako budynek reprezentacyjny i np. siedzibę władz. Ale muzeum też wydaje się być interesującym pomysłem - dodaje.