MZK likwiduje puste kursy. Ale zapowiada nowe
- Od ubiegłego roku w każdym autobusie mamy monitoring - tłumaczy prezes Bogdan Mucha. - Widzimy nie tylko to, kto nie zachowuje się właściwie, ale również ilu pasażerów jeździ daną linią o określonej porze. Analizy były prowadzone przez dyspozytorów przez kilka miesięcy. Okazało się, że podczas 22 kursów na terenie dwóch powiatów nie ma żadnego pasażera lub jest ich do trzech. A żebyśmy wychodzili na zero, autobus powinien być zapełniony przynajmniej w 30-40 procentach.
Cięcia dotyczą kursów z Żagania do Gozdnicy o 6.00, z Iłowej do Żagania o 6.15, z Żar do Olszyńca o 8.55, z Olszyńca do Kadłubi o 9.15, Żagań-Wymiarki 9.15, Wymiarki-Żagań 9.56, Żagań-Żary 9.20, Żary-Żagań 11.00, Żary-Olbrachtów 10.13, Olbrachtów-Żary Katowicka 11.10, Żagań-Świętoszów 10.23, Żagań-Dzietrzycho -wice 10.48, Dzietrzychowice-Żagań 11.10, Żary-Żagań12.50, Żagań-Tomaszowo 15.21, Tomaszowo-Żagań 15.40, Żagań Rynek na Wesołą o 18.13, z Wesołej do Rynku o 18.27, Żagań-Rynek na ul. Szkolną 18.33 i Szkolna-Rynek 19.07. - Za to wkrótce zaproponujemy nowe kursy tam, gdzie są potrzebne, w ramach dużego planu naprawczego firmy.
Prezes na razie nie chce zdradzić, na jakich liniach i w jakich porach będą jeździły dodatkowe autobusy, bo jak mówi, nie chce ujawniać planów konkurencji.
Oprócz cięć będą również inne przedsięwzięcia, które mają przynieść firmie zyski, a przynajmniej zniwelować straty.