Na katowickim Rynku zasadzą klony i wiśnie. Surmie niestety usychają
Na Rynku w Katowicach zostaną posadzone nowe drzewa. Surmie nie sprawdziły się. Z placu Kwiatowego na katowickim Rynku znikną usychające surmie. Drzewa chorują i wyglądają coraz gorzej. Niektóre już usunięto, a teraz miasto podjęło decyzję, że wszystkie zostaną wymienione.
Plac Kwiatowy to jeden z trzech placów na katowickim rynku. Jeden z bardziej udanych. Są tu kwietne klomby, ławki, fontanna, pawilony z kwiatami, kawiarnia i drzewa. Gdy plac przebudowano, posadzono na nim 20 egzotycznych surmii - gatunek orientalny, ale dość popularny w Polsce, sprowadzany już w latach 20. ubiegłego wieku. Te same drzewa znajdziemy zresztą w okolicach archikatedry Chrystusa Króla.
Niestety, te na rynku się nie przyjęły. Ich zaletą miały być bujne i rozłożyste korony oraz liście w kształcie serca, ale też - jak mówili przed laty przedstawiciele katowickiego magistratu -fakt, że są wytrzymałe i dobrze funkcjonują w naszym klimacie. Plac Kwiatowy otwarto wiosną 2015 roku, surmie sadzono tu jesienią 2014. Niedługo potem drzewa zaczęły chorować i obumierać. Kilka trzeba było już stąd usunąć, te które zostały też nie wyglądają najlepiej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień