W bydgoskiej spopielarni zapewniono nas, że na kremację ciała zmarłego nie trzeba długo czekać w kolejce. Szczątki, także te, które pozostają po spopieleniu ciała muszą spocząć na cmentarzu. Możliwości rozsypywania ich w innych miejscach sprzeciwia się Kościół.
Bydgoska spopielarnia zwłok, którą prowadzi Zieleń Miejska, funkcjonuje od 5 lat.
Dwa dni czekania
- Jest tak oblegana, że trzeba długo czekać na kremację - skarżył się jeden z naszych Czytelników, który twierdził, że z tego właśnie powodu opóźniono datę pogrzebu jednego z członków jego rodziny.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy prawdą jest to, że na ceremonię spopielenia ciała zmarłego w Bydgoszczy czeka się aż kilkanaście dni.
- To nieprawda - twierdzą przedstawiciele Zakładu Pogrzebowego „Zieleń Miejska” w Bydgoszczy. - Nie zdarzają się takie sytuacje, chociaż rzeczywiście osób, które korzystają z naszych usług jest coraz więcej.
Zwykle, jak nas zapewniono, na kremację czeka się 48 godzin, z których pierwsze 24 godziny od chwili stwierdzenia zgonu są obowiązkowe - to ustawowo określony czas, w którym nie można spopielać ciała. Kolejne 24 godziny, to czas na przygotowania.
Odwlekanie pogrzebu
- Bliscy osoby zmarłej są w takim stanie emocjonalnym, że nierzadko mają trudności z dostarczeniem ubioru lub określeniem daty pogrzeby - wyjaśnia pracownik spopielarni. - Czasami specjalnie odwlekają dzień kremacji i pogrzebu, ponieważ czekają na bliskich, którzy muszą przyjechać z daleka, na przykład tych, mieszkających poza granicami kraju.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- Kiedy na spopielenie trzeba czekać dłużej?
- Jak wygląda kremacja zwłok?
- Gdzie można pochować zmarłego?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień