Na Pomorzu mnożą się deportacje i nakazy wyjazdów. Winne są nieżyciowe przepisy?

Czytaj dalej
Fot. Karolina Misztal
Szymon Zięba

Na Pomorzu mnożą się deportacje i nakazy wyjazdów. Winne są nieżyciowe przepisy?

Szymon Zięba

Kilkanaście zobowiązań cudzoziemców do powrotu i deportacja - to bilans ostatniego tygodnia w Morskim Oddziale Straży Granicznej. Funkcjonariusze ujawniają przeciętnie dziennie po kilka przypadków pracy lub pobytu wbrew przepisom. - To w dużym stopniu problem regulacji - tłumaczy organizacja wspierająca imigrantów.

- Ukrainiec w celu uniknięcia konsekwencji związanych z orzeczonymi wobec niego w poprzednich decyzjach zakazami wjazdu zmienił nazwisko i wyrobił nowy paszport. Tym sposobem zamierzał przechytrzyć funkcjonariuszy - mówi kapitan Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Mężczyznę pod konwojem doprowadzono do granicy. Przez najbliższe 3 lata nie będzie mógł ponownie do Polski wjechać - dodaje.

W materiale m.in.:

  • zobowiązanie do powrotu często jest efektem kłopotów z dokumentami
  • sytuacje imigrantów ocenia się indywidualnie
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Szymon Zięba

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.