Na ratunek psom. Trudno leczyć traumę i rany duszy
Bite, trzymane na półmetrowym łańcuchu, niedożywione lub całkiem zaniedbane - psy takie, jak Lex czy choćby Chopper są bohaterami, bo chociaż doświadczyły traumy i upokorzenia, to dziś wychodzą na prostą. Z pomocą wolontariuszy i behawiorystów
Rok temu cała Polska poznała historię Blac-ky’ego, szczeniaka uratowanego spod kół pędzących samochodów na autostradzie A1. Zatrzymał się jeden z kierowców, którym okazał się krakowski dziennikarz Marcin Ogdowski. Dzisiaj Blacky ma już swoich właścicieli i nowe imię - Tobi. Takich historii jest jednak więcej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień