Na ten remont Gorzów czeka od… 40 lat
Firma, która wygrała przetarg, w Poznaniu miała już kłopoty z terminami.
Na ten remont Gorzów czeka od… 40 lat. – Moja mama jest z 1956 r. Pierwsze pismo, żeby nie remontować domów, bo będzie robiona droga, przyszło tuż przed jej osiemnastką. Czyli przed 1974 r. – mówiła nam gorzowianka Magdalena Bielecka.
Dziś wiemy już, kto ma wykonać warte prawie 60 mln zł prace. Przetarg na przebudowę jednej z najważniejszych dróg w mieście i torowiska wygrała firma Balzola Polska. Tymczasem internauci, którzy od miesięcy zajmują się pilnowaniem robotników na Warszawskiej, już wyłapali, że Balzola miała w Poznaniu wielkie problemy z terminowym zakończeniem jednej z inwestycji.
Wiceprezydent Artur Radziński jest spokojny: – Akurat w Gorzowie mamy z nimi dobre doświadczenia. Całkiem sprawnie zrobili w mieście ul. Borowskiego. Oczywiście mamy zamiar najlepiej, jak się da, nadzorować pracę firmy – mówi. Jak? Czytelnicy podpowiadają rozwiązania.
Czytaj w poniedziałek, 19 czerwca, w "Gazecie Lubuskiej" i w serwisie plus.gazetalubuska.pl.
Zobacz też: Co dalej z remontem Warszawskiej i Walczaka w Gorzowie?