Na tych targach to firmy walczą o pracowników
Około tysiąca uczniów odwiedziło wczoraj powiatowe targi pracy i edukacji, na których stoiska miały największe firmy w regionie.
- Chciałbym być monterem silników elektrycznych. Zainteresowała mnie oferta firmy MB Pneumatyka, pomyślałem, że mógłbym tam pracować - powiedział Aleksander Wójcik, który wraz z kolegami z sulechowskiego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego wstąpił na targi.
Wiktor Łukaszewski z tej samej klasy co Olek wyznał, że dla niego nie było interesujących ofert. - Moim celem jest otwarcie własnej firmy budowlanej - wyznał Wiktor.
A o co pytali młodzi ludzie reprezentantów firm obecnych na targach.
- O dziwo uczniowie nie dopytują się często o wysokość zarobków - mówi Wioletta Lisiewicz z firmy MB Pneumatyka. - Bardziej interesuje ich, jakie studia wybrać, aby znaleźć u nas dobrą płacę. Jakich fachowców najczęściej szukamy.
Pracodawcy obecni na targach powtarzają, że najbardziej potrzebują montarzystów, elektryków, operatorów obrabiarek.
- Możemy przyjąć już dziś około 30 osób do pracy - powiedziała Ewelina Opala z firmy Rockwool Polska.