Na ul. Warmińskiego koperta dla niepełnosprawnych zajmuje prawie pół chodnika
Dlaczego znak postojowy dla niepełnosprawnych namalowano wszerz, a nie wzdłuż? Teraz zajmuje on prawie pół chodnika. Brak w tym logiki - twierdzi mieszkaniec bydgoskiego Śródmieścia.
- W ubiegłym tygodniu obserwowałem, jak ekipa maluje ten znak przed moim domem - mówi pan Jacek, członek zarządu wspólnoty przy ul. Warmińskiego 6. - Gdy był już gotowy, zmierzyłem go i ma wymiary 4,5 na 3,5 metra, ale chodzi mi o to, że jest tu kostka brukowa, która wyznacza sposób parkowania. To oznakowanie poziome można było zrobić po ludzku wzdłuż do lampy, która stoi w pobliżu. A tak ten znak zajmuje teraz prawie pół chodnika. Dodam, że chodnik został tu zrobiony przed rokiem. Jest nowa kostka i obawiam się, że jak samochody będą tu parkować, to szybko ją zniszczą. Pomijam już to, że wygląda to dziwnie. Słyszałem też, że kiedyś mają tu stanąć też słupki.
Pan Jacek dodaje też, że dosłownie za rogiem, na ul. Obrońców Bydgoszczy też namalowany jest znak postojowy dla niepełnosprawnych.
- Tu jest on zrobiony wzdłuż, czyli wnioskuję, że można - uważa nasz Czytelnik. - Rozmawiałem ze znajomym i powiedział mi, że prawdopodobnie ten przed moim domem jest dlatego taki, żeby móc wystawić wózek inwalidzki, ale ja tego nie kupuję.
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy wyjaśnia, że ul. Warmińskiego jest ulicą gminną, o klasie funkcjonalnej "lokalna" i o zmiennej szerokości jezdni.
- We wskazanym miejscu ul. Warmińskiego parkowanie pojazdów odbywa się całkowicie poza jezdnią z uwagi na zachowanie dobrej przejezdności omawianą ulicą, stanowiącą bezpośredni dojazd do ścisłego centrum miasta - tłumaczy Wojciech Nalazek, zastępca dyrektora ds. utrzymania infrastruktury w ZDMiKP. - Z uwagi na charakter ulicy w swojej funkcjonalności brak możliwości zmniejszenia stanowiska parkingowego dla osób niepełnosprawnych z dysfunkcją ruchu, a także zapewnienie lepszej obsługi tego miejsca, np. pod wystawienie wózka, ZDMiKP podtrzymuje przedmiotową lokalizację „koperty”.
Jednocześnie ZDMiKP informuje, że tak znaczna szerokość "koperty" wynika z konieczności zachowania odpowiedniej swobody ruchu przy wysiadaniu osoby niepełnosprawnej. I zapewnia, że chodnik nie ulegnie zniszczeniu.
- Nawierzchnia chodnika oraz zastosowane tu materiały umożliwiają okresowy postój pojazdów osobowych poniżej masy całkowitej 2,5 tony - zaznacza Wojciech Nalazek.