Na wyprzedaże zabierz głowę! Z raportu międzynarodowej sieci firm audytorskich wynika, że 9 na 10 Polaków korzysta chętnie z wyprzedaży
Niech nikogo nie dziwi widok osoby dźwigającej dziewięć parasolek. Były na wyprzedaży, 81 procent tańsze. Za 3 złote każda. Może wzięłaby więcej, ale tylko tyle zostało.
Skórzane botki damskie przecenione z 249 złotych na 70. Skarpetki, 5-pak, kiedyś kosztowały 29 zł, teraz dychę. Koc z reniferem był po 49 zł, jest po 19. Buty męskie nawet za 7 zł możesz mieć, jak chcesz. No i jak przejedziesz się na wyprzedaże. Obyś się tylko na tych wyprzedażach nie przejechał.
Niektóre sieci handlowe już przed świętami zaczęły wyprzedaże sięgające 70 procent. Sklepy, które dołączyły do nich tuż po gwiazdce, przebijają ofertę tych pierwszych: zachęcają do zakupu ubrań, butów, kosmetyków, dekoracji i biżuterii, sprzętu AGD oraz elektroniki, tańszych do 85 proc. Nie bez znaczenia jest napisane często maleńkimi literami słowo „do”.
Oblężenie sklepów
Dzikie tłumy opanowały sklepy, zwłaszcza galerie handlowe i markety. Nie trzeba wchodzić do centrum handlowego, żeby się przekonać. Nawet gdy parking ma kilkaset miejsc, i tak trudno jest zaparkować.
Ludzie masowo kupują, co im potrzebne albo przynajmniej myślą, że im się przyda. Panu, który wczoraj rano kupił 9 parasolek w markecie, one wszystkie też pewnie się nie przydadzą. Cena była jednak atrakcyjna - 3 złote za jedną, a wcześniej - 15,99.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień