
Osiedla z wielkiej płyty mają potencjał stać się gigantycznymi elektrowniami słonecznymi - uważają specjaliści, a rząd chce premiować takie projekty. W Toruniu prąd ze słońca chce produkować SM „Zieleniec” gotowa instalować panele na wszystkich swoich budynkach.
- Dla mieszkańców oznacza to obniżenie rachunków za prąd w częściach wspólnych aż o 70 procent - wylicza Krzysztof Trawiński, wiceprezes SM Zieleniec.
Ta nieduża toruńska spółdzielnia mieszkaniowa chce zasilać energią ze słońca oświetlenie klatek schodowych, terenów osiedlowych, węzłów ciepła w kotłowniach gazowych we wszystkich swoich 24 budynkach.
Ma szansę stać się pierwszą w Toruniu spółdzielnią wykorzystująca instalacje fotowoltaiczne na dachach w takiej skali. Zarząd ma już gotowy projekt, jest po pierwszych rozmowach z bankiem, który mógłby kredytować pomysł. Warta 1 mln 200 tys. złotych projekt musi najpierw otrzymać unijne dofinansowanie (w wysokości 50 procent wartości). - Czekamy na wyniki konkursu marszałka województwa kujawsko-pomorskiego - mówi wiceprezes.
Do wizji gigantycznych elektrowni słonecznych na największych toruńskich osiedlach wieżowców z wielkiej płyty prezesi spółdzielni SM „Na Skarpie” i „Rubinkowo” podchodzą z rezerwą. Pomysł oceniają jako ciekawy, ale ryzykowny, bo drogi i nie dający spektakularnych oszczędności.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień