Naciąganie seniorów było niczym dochodowy przemysł. Oszuści podają za przedstawicieli dostawcy prądu albo usług telekomunikacyjnych
Za przedstawicieli dostawcy prądu albo usług telekomunikacyjnych podawali się domokrążcy. Ich „oferta specjalna” miała oznaczać obniżkę, a w praktyce mogła kosztować ponad 1,5 tys. zł.
Ponad osiem tysięcy osób pokrzywdzonych, tysiąc tomów akt, 35 osób z zarzutami i dwa aresztowania - to tylko kilka liczb pokazujących dotychczasowy bilans ogromnego śledztwa dotyczącego firm, których domokrążcy mieli manipulacją wyłudzać od starszych osób podpisy na umowach. Policjanci nie wykluczają jednak, że zanim sprawa trafi do sądu, wszystkie te liczby trzeba będzie kilkakrotnie pomnożyć ze względu na zwiększającą się liczbę poszkodowanych, m.in. z Pomorza.
W materiale:
- Jaki jest bilans śledztwa dotyczącego firm, których domokrążcy mieli manipulacją wyłudzać od starszych osób podpisy na umowach?
- Jaki jest mechanizm działania takich oszustów?
- Ile osób do tej pory zostało pokrzywdzonych?
- Jaką karą zagrożone jest oszustwo?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień