Nad jezioro? Do lasu? A może do muzeum?
- Chętnie poczytam o miejscach, gdzie można pójść z dzieckiem - podpowiedziała nam Małgorzata Adamowicz, fotografka z Gorzowa
– Zapracowane mamy, takie jak ja, doceniają każdą chwilę, którą mogą poświęcić d¬zieciom, wyłączając telefon i myślenie o obowiązkach. Takich momentów jest niewiele, dlatego staramy się urozmaicać ten czas, szukamy atrakcji, które sprawią, że nie tylko w rodzinnych albumach, ale i w pamięci wrażenia i emocje pozostaną na długo – mówi Ola Witkowska z Żółwina koło Międzyrzecza.
By zaplanować dzień pełen atrakcji, wcale nie trzeba pokonywać setek kilometrów i nadwyrężać budżetu. – Często sprawdzam, co oferuje miasto. Spotkania w bibliotece, występy w kinie. Ostatnio byłam z dziećmi na koncercie reprezentacji wojska, były zachwycone. Najczęściej jednak spędzamy czas na spacerach poza miastem. Idąc przez polne drogi obserwujemy przyrodę – mówi Emilia Ziółkowska, mama Judytki i Sebastiana.
Uroki Międzyrzecza i okolic cenią też Ola i Michał Górzni. – Lasy, jeziora, rzeka to najlepsze, co mamy. Często zabieramy synka na wycieczki rowerowe, idziemy karmić kaczki nad rzekę, wypoczywamy nad jeziorem. W poszukiwaniu miejskich atrakcji odwiedzamy też lubuskie miasta, ostatnio zachwyciła nas Nowa Sól i Park Krasnala - mówią.
Odkąd na świat przyszedł ich syn Jeremi, zmieniło się ich spojrzenie na podróżowanie, a także na prowadzoną przez siebie kawiarnię. – Staramy się, by było to miejsce przyjazne dzieciom. Włączyliśmy się w akcję promującą karmienie piersią w miejscach takich jak nasz lokal – mówi mama Jeremiego.
Kolejka z Nietoperka
Jakie atrakcje mogą przyciągać w międzyrzeckie strony rodziny? Na pewno kolejka ogrodowa w Nieto¬perku. Przewozi pasażerów po 400-metrowej trasie, na której czeka sporo atrakcji, m.in. miniatury bunkrów, tunel i przejazd zawieszonym nad jeziorkiem wiaduktem. Ogród z miejscem na grilla czy ognisko jest dodatkową atrakcją. Kolejka jeździ codziennie, 12.00-22.00, za 5 zł od osoby.
Starsze dzieci z pewnością chętnie odwiedzą pobliskie bunkry, międzyrzecki zamek i muzeum, gdzie zobaczą m.in. szkielet wyłowionego z zamkowej fosy ugodzonego strzałą woja. Od 1 maja do 30 września muzeum jest czynne od wtorku do soboty, 9.00-16.00, w niedzielę 10.00-16.00. Bilety:_8 zł.
Wieża w Świebodzinie
W Świebodzinie z rodziną koniecznie trzeba zajrzeć do muzeum w zabytkowym ratuszu. Zbiory dotyczą m.in. przyrody, archeologii, sztuki. Co ważne, od niedawna wieża widokowa ratusza jest udostępniona zwiedzającym. Wejście - od poniedziałku do piątku, 9.00-16.00. Latem dojdą weekendy, 10.00-16.00.
Okolice Świebodzina również obfitują w atrakcje dla małych i dużych. W Łagowie, oprócz przepięknych jezior, można odwiedzić XIV- wieczny zamek joannitów. W Jemiołowie natomiast warto odwiedzić wioskę indiańską. Tu znajdziecie tipi, totem, ognisko i opowieści, których lepiej niż właściciel - pasjonat nie opowie nikt.
Zielona Góra na sportowo
Odwiedzając Zieloną Górę, warto skorzystać z atrakcji w Centrum Rekreacyjno - Sportowym przy ul. Sulechowskiej. Bilet dla dzieci i młodzieży z kartą:_ZGrana Rodzina, to 1 zł za dwie godziny kąpieli na basenie. A tu nie tylko najdłuższa zjeżdżalnia w Polsce, ale wiele ślizgawek, w tym tzw. cebula, rwąca rzeka, morskie fale, bicze…
Warto też zajrzeć do ogrodu botanicznego i minizoo przy ul. Botanicznej. 1 czerwca wejście za darmo. W pozostałe dni - 2 zł dla dorosłych, 1 zł dla dzieci, 50 groszy dla grup zorganizowanych. Jest tu ponad 500 gatunków roślin, ale także surykatki, pawie, ryby i... Bajkowa Zagroda z gadającym drzewem czy kareta - dynia, o Królewnie Śnieżce nie wspominając.
Inne ciekawe miejsce? Centrum Przyrodnicze (ul. Dąbrowskiego) i 32 stanowiska doświadczalne, poświęcone fizyce i elektryczności, biologii, nauce o ziemi i nauce o człowieku. Bilety kosztują 10 i 7 zł. A Planetarium Wenus?! Tu pod specjalną kopułą zobaczymy filmy o kosmosie.
Gorzów ma Mamuśki
Może chcecie spędzić czas z innymi rodzicami i pociechami? Klub Mam Mamuśki z Gorzowa organizuje spotkania, warsztaty, wykłady (kontakt na Facebo¬oku lub przez stronę internetową).
Ofertę dla mam i dzieci ma Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna (ul. Kosynierów Gdyńskich). W każdy wtorek o 11.00 organizuje zajęcia dla dzieci 2- i 3-letnich, które nie chodzą do przedszkola, za darmo.
W Filharmonii Gorzowskiej jest Muzyczne raczkowanie dla mam w ciąży i dla rodziców z dziećmi (do 4. roku życia). Na luzie, na dywanie, można posłuchać muzyki (najbliższe zajęcia 12 czerwca, bilety: 5 zł dzieci i 15 zł dorośli). Filharmonia to też cykl: Filharmonia Juniora (dzieci: 4-6 lat) czy cykliczne niedzielne koncerty familijne.
Kto woli sportowe atrakcje, może wybrać baseny Słowianki (zawsze od 6.00 do 21.45, bilety od 7 do 20 zł).
A Przystanek Czytankowo, czyli Klub Czytających Rodzin, który prowadzi Anna Giniewska? Klub działa w Bibliotece Pedagogicznej (ul. Łokietka 20a), ale kiedy dopisuje pogoda, idzie w plener (informacje na Facebooku i blogu: rodzinaczyta).
Nowa Sól i Park Krasnala
Jest tu tor wyścigów samochodowych i niezawodna ciuchcia. Nowością są jadące dinozaury. Do dyspozycji najmłodszych jest też pięć replik, m.in. triceratopsa i silezaura. A Park Krasnala 2? To tu jest tor rowerowy BMX (4 czerwca będą tu największe w Polsce zawody w olimpijskiej dyscyplinie BMX Racing) czy Wake Park. Nowością jest park linowy z czterema poziomami tras o różnym poziomie trudności. Najłatwiejszą pokonują nawet trzyletnie dzieci!
Z Nowej Soli można też ruszyć w rejs po Odrze Zefirem lub Laguną (na statki bez problemu można załadować rowery). Za bilet rodzinny: dwoje dorosłych i dziecko zapłacimy 40 lub 45 zł, w zależności od rodzaju rejsu. Jeszcze jedno dziecko do biletu rodzinnego:_5 zł.
Żary w salach zabaw
Bajkowa Kraina (ul. Podwale) zaprasza codziennie do suchych basenów, na zjeżdżalnie czy tory przeszkód. Podobnie Fun Park (ul. Jagiellońska). Spragnieni wycieczek mogą odwiedzić ZOO w Goerlitz. Dwoje dorosłych i dwoje dzieci - to koszt 16 euro, a np. przejażdżka wielbłądem - 3 euro. Jest też miejsce na grill.