Przychodziła kobieta do ośrodka opieki społecznej i mówiła: - Mam czworo dzieci, które sama wychowuję. Pracuję tylko dorywczo. Do normalnej pracy iść nie mogę, bo nikt z rodziny by mi nie pomógł przy dzieciach. Żyjemy z zasiłków. To łącznie 2700 złotych miesięcznie. Ciężko jest nam dotrwać do końca miesiąca.
Teraz jest im lżej. Samotna matka nadal korzysta z zasiłków, ale od 1,5 roku już nie przychodzi po dodatkowe wsparcie z opieki społecznej. Sytuacja materialna rodziny się poprawiła. Od wiosny zeszłego roku kobieta dostaje łącznie 2000 złotych dodatkowo, bo po „500 plus” na każde dziecko - nawet na najstarsze, z uwagi na złą sytuację finansową.
Jak program 500 plus pomógl biednym rodzinom? O tym w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień