Najniższa płaca nie zapewnia minimum socjalnego nawet rodzinie z 1 dzieckiem

Czytaj dalej
Fot. Paweł Relikowski
Jolanta Zielazna

Najniższa płaca nie zapewnia minimum socjalnego nawet rodzinie z 1 dzieckiem

Jolanta Zielazna

Z jakim najniższym dochodem spotkali się pracownicy pomocy społecznej w Mroczy? Zero złotych. I wcale nie są to pojedyncze przypadki.

- Żadnego stałego dochodu, praca dorywcza się skończyła, za młody na emeryturę, za zdrowy, by mieć orzeczenie o niepełnosprawności, rodziny żadnej - wylicza Gabriela Trzeciakowska, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mroczy (pow. nakielski). Pozostaje tylko pomoc społeczna.

Na co wtedy taka osoba bez dochodu może liczyć? Jeśli spełnia warunki do objęcia pomocą, to na 317 zł zasiłku okresowego, 90 zł na dożywianie. Zasiłki celowe - na leki, opał wynoszą w granicach 50-100 zł, bo na tyle pozwala budżet. Jest to więc około 15-17 zł dziennie.

- Przede wszystkim staramy się te osoby aktywizować, zachęcać do pracy lub choćby do zarejestrowania się w PUP - mówi dyr. Trzeciakowska.

Ale to bywa bardzo trudne. Bo jedni oglądają się za jakąkolwiek pracą, byle mieć jakiś dochód, innym w jej podjęciu przeszkadza wszystko.

Żeby móc skorzystać ze wsparcia pomocy społecznej, trzeba spełnić m.in. kryterium dochodowe. Dla osoby samotnej nie może ono przekraczać 634 zł, a w rodzinie 514 zł na osobę.

Tymczasem minimum socjalne jest zdecydowanie wyższe. Ile wynosiło w poszczególnych rodzajach gospodarstw domowych - pokazujemy na infografice. Instytut Pracy i Spraw Socjalnych pokazuje też, jak wygląda ono w poszczególnych województwach. Zaskakujące jest, że w każdej kategorii w 2014 roku było ono najniższe w kraju! Za 2015 rok takich danych jeszcze nie ma.

Z czego to wynika? - Najważniejszym czynnikiem, który wpływa na różnice, są koszty związane z eksploatacją mieszkania - mówi dr Piotr Kurowski, ekonomista z IPSS. - W województwie kujawsko-pomorskim w największym stopniu są one poniżej średniej dla kraju. Trzeba jednak pamiętać, że minimum socjalne jest szacunkiem. Szacunki nie zawsze do końca odzwierciedlają rzeczywistość, ale mają ją przybliżać - zastrzega dr Kurowski.

Jednak poziom skrajnego ubóstwa pokazuje minimum egzystencji. Z danych GUS wynika, że w 2014 r. poniżej tego progu żyło w Polsce 2,8 mln osób. W naszym województwie - 9,5 proc. gospodarstw.

Jolanta Zielazna

Emerytury, renty, problemy osób z niepełnosprawnościami - to moja zawodowa codzienność od wielu, wielu lat. Ale pokazuję też ciekawych, aktywnych seniorów, od których niejeden młody może uczyć się, jak zachować pogodę ducha. Interesuje mnie historia Bydgoszczy i okolic, szczególnie okres 20-lecia międzywojennego. Losy niektórych jej mieszkańców bywają niesamowite. Trafiają mi się czasami takie perełki.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.