Najpiękniejsza lekarka w kraju pochodzi z Wielunia
Choć od finału konkursu Miss Polonia 2016 minęły już niemal dwa tygodnie w Wieluniu emocje jeszcze nie opadły. Mieszkańcy są dumni z 25-letniej Katarzyny Włodarek, która zdobyła tytuł II wicemiss, urzekając jury nie tylko wdziękiem, ale przede wszystkim inteligencją.
Nic więc dziwnego, że to właśnie ona spośród pięciu finalistek reprezentujących woj. łódzkie w ścisłej dwudziestce, jako jedyna znalazła się w gronie laureatek konkursu, a już następnego dnia okrzyknięto ją najpiękniejszą lekarką w kraju.
Medycyna - rodzinne tradycje
Dla wielunianki Katarzyny Włodarek udział w finale konkursu Miss Polonia to dobra przygodę, a nie sposób na życie. Swoją drogę wybrała już w podstawówce, kiedy postanowiła pójść w ślady rodziców (mama jest stomatologiem, a tata chirurgiem i lekarzem rodzinnym (przyp. red). Nic więc dziwnego, że po ukończeniu podstawówki wybrała naukę w klasie biologiczno-chemicznej I LO w Wieluniu, a po zdaniu matury dostała się na studia na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu. Po ich zakończeniu odbyła roczny staż na różnych oddziałach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, który zakończyła 31 października br. Teraz czeka ją wybór specjalizacji, w mediach pojawiły się informacje, że waha się między pediatrią a ginekologią. Kasia daje sobie jednak chwilę, żeby zdecydować o wyborze specjalizacji.
- Wiem, że moi znajomi, którzy skończyli 5-letnie studia już dawno pracują, ale wybór specjalizacji jest dla mnie bardzo ważny. To decyzja na całe życie, dlatego nie chcę podejmować jej pochopnie - mówi Kasia. I dodaje: - W mojej pracy najważniejszy jest dla mnie kontakt z ludźmi i to, że mogę pomagać innym, a jednocześnie się rozwijać. To wszystko daje mi dużo radości, satysfakcji i wynagradza mi trud, jaki włożyłam w 6-letnie studia i roczny staż.
Jednym z jej ulubionych pisarzy jest John Irving. Do najciekawszych powieści zalicza: „Przeminęło z wiatrem” Margaret Mitchell, „Na wschód od Edenu” Johna Steinbecka oraz „Regulamin tłoczni win”. Uwielbia też podróże, ambitne filmy i siatkówkę. Rozległa wiedza z pewnością była jednym z atutów, który doprowadził ją do ścisłego finału konkursu Miss Polonia. Kasia nie ukrywa, że po jego zakończeniu dochodziła do siebie trzy dni. Najwięcej wysiłku kosztowały ją zgrupowania i eventy, które odbywają się na 10 dni prze finałem. Co najbardziej utkwiło jej w pamięci z finału?
- Myślę, że moment, kiedy stawałam na końcu wybiegu blisko ludzi. To fantastyczne uczucie zwłaszcza, że moja rodzina siedziała tak blisko wybiegu. Cały czas czułam ich wsparcie. Słyszałam także ich doping i brawa. Dodawało mi to skrzydeł - śmieje się Kasia, która jest bardzo związana ze swoimi rodzicami i rodzeństwem.
Jej siostra Kamelia także studiuje medycynę. Obecnie jest na III roku studiów we Wrocławiu. Brat Martin także zamierza studiować medycynę, dlatego podobnie jak jego siostry wybrał naukę w klasie biologiczno-chemicznej I LO w Wieluniu. Ma nawet za sobą debiut przed kamerami. Jeszcze jako dziecko wystąpił w serialu „Na Wspólnej”.
To sprawka mamy i siostry
Pierwszy raz na wybiegu i to od razu przed ogromną publicznością, bo podczas finału konkursu Miss Polski Nastolatek Kasia stanęła w wieku 17 lat. Od razu podbiła serca publiczności i jury zdobywając tytuł IV wicemiss oraz Miss Internautów i Miss Promodels. Wtedy do udziału w konkursie bez jej wiedzy, zgłosiły ją mama Marzena wraz z siostrą Kamelią.
- W 2007 r. natknęłyśmy się w internecie z młodszą córką na stronę Misslandu, zachęcającą dziewczyny do zgłaszania się do konkursu. Wysłałyśmy jedno amatorskie zdjęcia Kasi z wakacji i tak się zaczęło. W pierwszej chwili Kasia była na nas bardzo obrażona. Nie chciała nawet słyszeć o występie. Tłumaczyła, że się nie nadaje i że w naszym domu to nie ona jest medialna, a jej młodsza siostra - wspomina Marzena Włodarek-Mokri, mama Kasi.
Po długich namowach mamy, siostry i kuzynek Kasia zgodziła się spróbować. W ćwierćfinale startowało 300 dziewczyn, wiele z nich miało już doświadczenie w modelingu, więc Kasia nie sądziła, że może zostać wybrana do dalszego etapu. Trafiła do finału. Później przyszły kolejne sukcesy w modelingu i konkursach piękności.
Kasia pomimo młodego wieku zawsze twardo stąpała jednak po ziemi i stawiała na zdobycie wykształcenia, a wybieg traktowała jako zabawę i możliwość zdobycia dodatkowych doświadczeń.- Fajne jest to, że młoda dziewczyna może dziś nie tylko kształcić się i obrać sobie jakąś drogę zawodową, ale ma też możliwość zrobić coś dla siebie i dla swojego piękna - podkreśla Kasia, która w ubiegłym roku zdobyła tytuł II wicemiss Miss World Poland 2015 i reprezentowała nasz kraj w finale konkursu Miss Model of the World w Chinach. Rok wcześniej zdobyła drugie miejsce w konkursie Miss Polonia Województwa Łódzkiego.
Nauczyciele z I LO potwierdzają, że zawsze była ambitna: - Kasia dała się poznać jako osoba sumienna i pracowita, a przy tym urocza. Uczyła się bardzo dobrze - chwali byłą uczennicę jej wychowawczyni Aleksandra Karasek. Jest pełna uznania, że Kasia potrafiła pogodzić naukę w liceum, a potem trudne studia medyczne z realizacją swoich pasji i zainteresowań artystycznych.
Wzorem są dla niej mama i babcia
- Zdarza się, że ludzie mówią: skoro jest lekarką, to po co jej coś takiego? Staram się jednak tym nie przejmować - mówi Kasia. - Nauczyłam się już, że nie należy martwić się opiniami ludzi, którzy zupełnie nas nie znają. Dla mnie najważniejsze jest zdanie osób bliskich, a przyjaciele bardzo wspierają mnie we wszystkim, co robię. Jak każdy z nas mam wiele osób, którymi się inspiruję: w modzie, stylu, sposobie bycia czy światopoglądzie. Największą inspiracją są jednak dla mnie ludzie, których spotykam w pracy, osoby starsze ode mnie stażem, od których mogę czerpać wiedzę i doświadczenie. Najważniejszym wzorem są natomiast moi bliscy, głównie mama i babcia, bo to one pokazały mi, co jest w życiu ważne i ukształtowały mój charakter i osobowość - zdradza Kasia.
Jaka według Kasi powinna być idealna Miss? - Powinna być atrakcyjna, o proporcjonalnych kształtach, ale przede wszystkim piękna wewnętrznie, spełniona zawodowo, w swoich pasjach i marzeniach, inteligentna, pewna siebie, znająca swoją wartość, umiejąca odnaleźć się w każdej sytuacji. Musi być odważna, ale i kobieca, subtelna, wrażliwa, miła i kulturalna. Taka jest ostatnia Miss Polonia, choć moją ulubioną jest zawsze uśmiechnięta Marcelina Zawadzka.