Najpierw założyła rodzinę, dopiero potem zrobiła karierę

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Bolt/Polska Press
Paweł Gzyl

Najpierw założyła rodzinę, dopiero potem zrobiła karierę

Paweł Gzyl

Kiedy film z jej udziałem został nominowany do Oscara, poleciała z całą ekipą do Hollywood na rozdanie nagród. Przez całą ceremonię siedziała na sali, aż w końcu postanowiła wyjść na chwilę na korytarz na papierosa. Akurat wtedy ogłoszono werdykt przyznający „Idzie” prestiżową statuetkę. Właściwie cała jej kariera składa się z podobnych przypadków.

Kilka dni temu media obiegła niepokojąca wiadomość: Agata Kulesza trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału serca. Całe szczęście okazało się, że to tylko niegroźne zaburzenia kardiologiczne, wywołane nadmiernym stresem. A ten z kolei spowodowany był nadmiarem pracy.

- Ostatnie lata odbiły się na mojej kondycji. Podejrzewam u siebie nerwicę, miewam puls spoczynkowy 100. Trafiłam do szpitala z objawami zawału, a okazało się, że to tylko brak potasu, który został wypłukany przez stres. Szczególnie trudno zniosłam zamieszanie po sukcesie „Idy”. Obowiązki promocji filmu nałożyły się na inne zawodowe - wyjaśnia gwiazda w „Twoim Stylu”.

Tymczasem na ekrany kin wchodzi nowy film z popularną aktorką. „Pewnego razu w listopadzie” to historia z życia wzięta: dramatyczny los kobiety wyrzuconej z mieszkania w wyniku bezprawnej sprzedaży kamienicy. Bezdomna znajduje schronienie w skłocie (opuszczonym budynku zajętym przez młodzież) i dostaje się w sam środek zamieszek w Dniu Niepodległości w 2013 roku.

- Dla mnie jest to film mówiący o tym, że najprawdopodobniej jesteśmy przez system intensywnie i konsekwentnie karmieni strachem, a potem nim wiedzeni zachowujemy się tak różnie i dziwnie. Szukamy wtedy przynależności do grupy, wspólnej idei - gdy boimy się, nie chcemy być sami, szukamy z tego wyjścia - komentuje aktorka.

Stając na rękach

Szczecin to rodzinne miasto Agaty - tam urodziła się i wychowała w domu marynarza. W czasach PRL taki zawód był niemal na wagę złota. Nic więc dziwnego, że mała dziewczynka i jej siostra Magdalena cieszyły się, kiedy tata wyruszał w kolejny rejs, bo wiedziały, że przywiezie z niego gumę Donald, nowe dżinsy albo nawet magnetowid, który był wtedy nad Wisłą rzadkością.

W dalszej części testu dowiesz się, jak wyglądało dzieciństwo znanej aktorki oraz co sprawiło, że jej kariera rozwinęła się znacznie później. 

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Gzyl

Dziennikarz Działu Kultura Gazety Krakowskiej i Dziennika Polskiego. Muzyka, film, książka. 


 


Moja kariera: 


Zaczynałem w drugiej połowie lat 80. w magazynie muzycznym "Non Stop", potem pisałem do kolejnych wydawnictw tego typu - "Rock & Roll" i "Music Globe". Na początku lat 90. zostałem dziennikarzem "Tygodnika Małopolska" wydawanego przez "Solidarność" w Krakowie. Potem pisałem do "Tygodnika AWS", który powstał w miejsce tegoż periodyku. 


Od 2001 roku piszę do "Dziennika Polskiego", a od 2011 - również do "Gazety Krakowskiej". Specjalizuję się w wywiadach z gwiazdami show-biznesu - piosenkarkami, aktorkami, prezenterkami telewizyjnymi. Zapowiadam koncerty i premiery filmowe, piszę recenzje płyt. 


Moją pasją jest nowoczesna muzyka elektroniczna. Piszę o niej do serwisu internetowego "Nowa Muzyka" - www.nowamuzyka.pl


 Moje teksty: 


https://plus.dziennikpolski24.pl/iza-krzan-zeby-pracowac-w-mediach-trzeba-miec-do-siebie-duzy-dystans/ar/c13-16795215


https://plus.dziennikpolski24.pl/piotr-adamczyk-roznorodnosc-rol-i-miejsc-w-ktorych-pracuje-daje-mi-najwieksze-spelnienie/ar/c13-16700659


https://plus.dziennikpolski24.pl/joanna-kulig-ludzie-czesto-wstydza-sie-tego-co-tak-naprawde-jest-ich-atutem/ar/c13-16647327


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.