Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak funkcjonuje program Leki 75 plus
Zdaniem NIK program Leki 75 plus poprawił dostęp seniorów do produktów leczniczych. Jednak, zdaniem kontrolerów, program nie odpowiada w sposób optymalny potrzebom zdrowotnym seniorów.
Limit wydatków na program Leki 75 plus z budżetu państwa na lata 2016-2025 określono na poziomie ok. 8,3 mld zł. Ma on wzrastać w każdym kolejnym roku. Seniorzy mogą odbierać bezpłatne leki tylko na podstawie recept oznaczonych kodem „S”, do których wystawienia uprawnieni są przede wszystkim lekarze podstawowej opieki zdrowotnej.
NIK w trakcie kontroli wśród seniorów korzystających z programu przeprowadził badanie ankietowe. 61 proc. z nich deklarowało spadek miesięcznych wydatków na realizację recept. Skala miesięcznych oszczędności u ponad połowy respondentów nie przekraczała 50 zł, a ponad jedna czwarta ankietowanych seniorów wskazała na spadek wydatków w granicach od 50 do 100 zł.
Biorąc pod uwagę, że często przy okienku w aptece zostawiają po kilkaset złotych, nie jest to dużo, ale przy tak niskich jak w Polsce emeryturach każda oszczędność cieszy. Jednak pomimo korzyści, jakie przyniosło osobom w podeszłym wieku wprowadzenie programu Leki 75 plus, to zdaniem Najwyższej Izby Kontroli nie można jednoznacznie stwierdzić, czy potrzeby seniorów uwzględniono w sposób optymalny.
Na podstawie dokumentacji Ministerstwa Zdrowia nie można było odtworzyć, według jakich zasad tworzono wykaz leków darmowych ani określić efektów zdrowotnych spowodowanych przez zamieszczenie na bezpłatnej liście tego, a nie innego leku. Sugerowano się raczej względami ekonomicznymi, by program nie był za drogi.
Najwyższa Izba Kontroli uważa, że zanim leki zostaną wpisane na listę 75 plus powinno się określić ich rzeczywistą skuteczność zdrowotną zgodnie z zachorowalnością na poszczególne schorzenia.
Z danych statystycznych śląskiego Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że średnio rocznie najwięcej pacjentów w województwie śląskim w wieku powyżej 70 roku życia leczy się w podstawowej opiece zdrowotnej (464,2 tys.), w poradniach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (360,9 tys.) i w szpitalach (184,2 tys.). Całkowity koszt leczenia to ok. 1,5 mld zł. Koszty te będą rosły, bo jesteśmy społeczeństwem dynamicznie starzejącym się.
Na co najczęściej chorują seniorzy w regionie? Najwięcej pacjentów leczy się w związku z rozpoznaniami:
- - samoistnego pierwotnego nadciśnienia 246,4 tys. pacjentów;
- - przewlekłą chorobą niedokrwienną serca 109,9 tys.;
- - cukrzycą insulinoniezależną 101 tys.;
- - miażdżycą - 80,4 tys.;
- - zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa - 67,3 tys.;
- - zaćmą starczą - 67,3 tys.;
- - rozrostem gruczołu krokowego - 58,5 tys
.
19,5 proc. recept dotyczyło leków na schorzenia układu sercowo-naczyniowego, a 18,3 proc. leków na schorzenia przewodu pokarmowego i metabolizmu.
Według Najwyższej Izby Kontroli właśnie w oparciu o takie dane powinno się wprowadzać określone leki na listę. Stąd główny zarzut kontrolerów jest taki, że nie zapewniono właściwej organizacji tworzenia listy leków.
Typowaniem leków do ujęcia w wykazie produktów bezpłatnych dla seniorów zajmował się ograniczony krąg osób. - Wskutek wielokrotnych zmian kadrowych w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji oraz braku przepływu informacji pomiędzy osobami realizującymi zadania związane z Programem Leki 75+, pracownicy aktualnie odpowiedzialni za przygotowywanie wykazu bezpłatnych leków nie znali mechanizmu doboru tych produktów oraz metodyki ich tworzenia - czytamy w raporcie.
Dodatkowo Najwyższa Izba Kontroli zauważa, że Ministerstwo Zdrowia nie wypracowało systemowych zasad prowadzenia konsultacji i opiniowania produktów, które mają zostać ujęte na darmowej liście. Ministerstwo występowało o opinie konsultantów krajowych w odniesieniu tylko do części produktów. Jednocześnie terminy publikacji projektów obwieszczeń refundacyjnych ograniczały możliwość zgłaszania uwag do ich treści. Wiele razy obwieszczenie z listą bezpłatnych leków dla seniorów publikowano zaledwie po kilku dniach od ogłoszenia jego projektu.
W krajach europejskich stosowane są różne systemy refundacji leków dla seniorów. Najczęściej leki podstawowe lub niezbędne w terapii chorób przewlekłych są refundowane w 100 proc. Np. w Niemczech wdrożono progi dopłat pacjentów do zakupu produktów- leczniczych, po przekroczeniu których wszystkie leki kupowane przez osoby w wieku podeszłym w następnym roku kalendarzowym są wydawane bezpłatnie, a seniorzy inni niż cierpiący na choroby przewlekłe płacą proporcjonalnie do ceny leku, ale nie więcej niż 10 proc. Wyłącznie w Polsce w wykazach bezpłatnych leków dla seniorów znajduje się tylko część leków objętych refundacją na zasadach ogólnych.