„Należę do Hitlerjugend”. Czy 18-letniego Roberta B., oskarżonego o propagowanie faszyzmu, wyprostują szkoła i prace społeczne?
Siedział na przystanku przy ul. Dziewulskiego ubrany w mundur Hitlerjugend NSDAP z kamienną twarzą. Nie reagował, gdy przechodnie robili mu zdjęcia. Policjanci potrzebowali 3 miesięcy, by ustalić, kim jest, i zajrzeć do jego komputera. Zawartość szokowała
19 lipca 2017 roku mieszkańcy toruńskiego Rubinkowa z niedowierzaniem patrzyli na tego nastolatka w okularach. Zdjęcie, które ktoś zrobił mu komórką około godz. 10, jest wymowne. Na przystanku MZK przy ul. Dziewulskiego siedzi na ławeczce chłopak ubrany w miodową koszulę z krótkim rękawem i opaską ze swastyką, czarny krawat, czarne krótkie spodnie, tego samego koloru podkolanówki i buty. Spokojnie patrzy przed siebie, twarz nie wyraża emocji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień