Narzekacie na rozkopany Gorzów? W tym roku nie będzie lepiej!
Narzekaliście na rozkopane miasto w 2016 r.? - W tym będzie podobnie - ostrzega magistrat. Remonty będą na ulicach: Cichońskiego, Myśliborskiej, Sosnkowskiego i Kobylogórskiej
Pan Władek (tak się przedstawia i prosi by tak o nim pisać) mieszka przy ul. Cichońskiego niemal dekadę. Teraz ma przed oknami kocioł: rozkopana ul. Warszawska, zakorkowana Teatralna... Spotykamy go we wtorkowe południe na spacerku. - Moją Cichońskiego też będą robić? A, niech robią. Pan zobaczy, jak wygląda - mówi, pokazując na dziury w asfalcie i inne nierówności.
On akurat na utrudnienia nie będzie narzekał, bo autem nie jeździ. Ale kierowcy pewnie pod nosem słówko sobie powiedzą...
Jednak o ul. Cichońskiego za chwilę.
A może i ciężej
Wiceprezydent Artur Radziński w rozmowie z reporterem „GL” postawił wczoraj sprawę jasno: - Mieszkańcy przez lata narzekali na stan dróg. Dlatego chcemy je remontować, a przejazd przez Gorzów usprawniać. Nie da się tego zrobić inaczej, niż poprzez wykopy, utrudnienia czy objazdy. Przepraszamy i prosimy o wyrozumiałość. Bo ten rok będzie tak samo trudny, jak poprzedni. A może i cięższy - przyznał A. Radziński.
Kierowcy doceniają, że urząd chce poprawiać drogi. - Tylko czy wszystko musi się zbiegać w jednym czasie? - dziwił się wczoraj Jacek z nissana.
Niestety musi. Ponieważ drogowe remonty zawsze są wykonywane od wiosny do wczesnej zimy. I tym razem też kilka z nich z tego powodu się zejdzie.
Nabrała znaczenia
O pewnym już remoncie Kobylogórskiej pisaliśmy wczoraj (będzie kosztował 7 mln zł, rozkopany zostanie odcinek od Kanału Ulgi do ul. Krótkiej). Jednak to tylko jedna z wielu planowanych modernizacji. Wczoraj na sesji radni ostatecznie poprzesuwali pieniądze w budżecie i ustalili najnowszą listę robót.
Wielka budowa będzie na ul. Myśliborskiej - powstanie tu druga nitka drogi od ronda w stronę wjazdu na S3. Urząd zapisał na ten cel 4,6 mln zł.
Miasto chce też dokończyć fragment ul. Sosnkowskiego. To niewielka uliczka na Górczynie, w okolicy Lidla, jednak teraz nabrała znaczenia: obok jest nowy żłobek i konieczna jest budowa drugiej drogi dojazdowej do placówki. Są też już zapisane pieniądze na całą dokumentację ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż Kłodawki i remontu niektórych podwórek. W sumie potrzeba na ten cel ponad 500 tys. zł.
Dodatkowy milion pochłonie jeszcze przebudowa ul. Walczaka od ul. Piłsudskiego wraz z budową ronda na ul. Jagiełły koło Białego Kościółka.
Urząd przymierza się jeszcze do remontu ul. Roweckiego (na razie pyta fachowców, ile kosztowałby projekt). Czyli jest szansa, że i tka ulica będzie znowu równa...
Znowu w centrum
W centrum za 3,1 mln zł zacznie się niedługo modernizacja ul. Cichońskiego. To też pozornie niewielka uliczka, jednak niedługo stanie się istotnym fragmentem układu drogowego: po utworzeniu przy Starym Rynku deptaka będzie przenosiła wielki ruch z centrum na ul. Teatralną. A i dziś jest zatłoczona - stanowi jeden z objazdów rozkopanych dróg w centrum.
- Remont ul. Cichońskiego zacznie się po zakończeniu prac na Warszawskiej i Walczaka? - zapytaliśmy wiceprezydenta Radzińskiego.
Westchnął i odpowiedział: - Obawiam się, że koniec jednych robót i początek drugich mogą częściowo zejść się w czasie.
Pan Władek jest jednak optymistą. Dlaczego? Filozoficznie tłumaczy, że przecież złość kierowców i najdłuższe objazdy w końcu ustaną, a odnowiona droga będzie równa i szeroka na lata.