Nasi gimnazjaliści są dobrzy z języków - polskiego, angielskiego i niemieckiego.
- Szkoły pracują, by wyniki były coraz lepsze. Mamy program poprawy efektywności kształcenia. Liczę, że będziemy piąć się w górę. Przez wakacje dokładnie przeanalizujemy wyniki, by do tego programu zaprosić kolejne szkoły – mówiła nam w poniedziałek, 19 czerwca, po południu Ewa Rawa, lubuski kurator oświaty.
Kilka godzin wcześniej Okręgowa Komisja Egzaminacyjna opublikowała wyniki tegorocznego egzaminu gimnazjalnego (Lubuskie tworzy jedną grupę z Wielkopolską i Zachodniopomorskiem). Nasi gimnazjaliści zdali egzamin nieco gorzej niż rok temu. W 2016 r. Lubuszanie byli lepsi od sąsiadów w czterech egzaminach, w tym roku – w trzech. Podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym okazali się najlepsi, jeśli chodzi o język polski (średni wynik to: 67,12 proc.), język angielski na poziomie rozszerzonym (50,57 proc.) oraz język niemiecki na poziomie podstawowym (56,41 proc.). Jeśli jednak chodzi o egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym (65,18 proc.), to naszych wyprzedzili w tym roku gimnazjaliści z Zachodniopomorskiego. Gorszy wynik nie oznacza jednak, że jesteśmy w tyle. Wielkopolska lepiej od nas uczy historii oraz wiedzy o społeczeństwie (to jeden egzamin), przedmiotów przyrodniczych i matematyki. Z kolei uczniowie zachodniopomorscy, poza angielskim, najlepszy wynik osiągnęli na egzaminie rozszerzonym z niemieckiego.
– Taki wynik to nie jest coś, co spada z nieba. Na to się pracuje latami – mówi Halina Banaszkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół w Pszczewie. W tej placówce uczniowie i nauczyciele mogą być dumni. Wczoraj w samo południe Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu opublikowała wyniki tegorocznego egzaminu gimnazjalnego. Gmina Pszczew okazała się najlepszym w Lubuskiem, jeśli chodzi o wyniki egzaminu z historii oraz wiedzy o społeczeństwie. Tutejsi uczniowie (gimnazjalistów w klasie trzeciej jest 40) osiągnęli rezultat 67,11 proc. Najlepszy w całym regionie! Wysokie wyniki w skali całego województwa szkoła ma także z innych przedmiotów. Co robi, by uczniowie osiągali tak dobre rezultaty?
– Organizujemy ósmą lekcję. Od poniedziałku do czwartku uczniowie mają dodatkowe zajęcia z różnych przedmiotów. Jednego dnia jest to język polski, innego historia w połączeniu z geografią, kolejnego chemia z biologią. To podnosi wiedzę naszych uczniów – mówi dyrektor Banaszkiewicz, która cieszy się, że uczniowie jej szkoły aż na pięciu egzaminach osiągnęli najlepszy rezultat w powiecie międzyrzeckim.
Gimnazjaliści z podzielonogórskiej Świdnicy najlepsi w całym Lubuskiem okazali się na egzaminach z matematyki (61,22 proc.) i z przedmiotów przyrodniczych (64,94 proc.).
– Już w ubiegłym roku mieliśmy bardzo dobre wyniki z matematyki – tłumaczy dyrektor Zespołu Szkół w Świdnicy Liliana Reimann. – Może zabrzmi to nieskromnie, ale mogę mówić o wysokiej jakości nauczania. Mamy bardzo dobrych nauczycieli i – co tutaj ukrywać – uczniów. Oferujemy dużo zajęć, na przykład przygotowujących do egzaminów. Teraz bierzemy udział w programie „Świat nauki”.
O ile Świdnica tylko potwierdza dobre wyniki, o tyle najlepszy wynik w regionie z języka polskiego gimnazjalistów z Siedliska koło Nowej Soli (73,91 proc.) był zaskakujący nawet dla samej szkoły. Takie pokolenie uczniów?
– Trochę też. Mamy jedną bardzo dobrą klasę, takich urodzonych humanistów – mówi, nie do końca żartem, dyrektor Zespołu Szkół w Siedlisku Tomasz Chwałek. – Ale, co ważne, druga z klas – ta uznawana za słabszą – również napisała lepiej niż się spodziewaliśmy. Cóż, to zasługa uczniów, nauczycieli, ale i rodziców, z którymi bardzo dobrze nam się współpracuje. I jeszcze jedno. Staramy się, aby uczniowie mieli jak najbardziej wszechstronne zainteresowania. I to procentuje – mówi dyrektor Chwałek z placówki w Siedlisku.
Imponujący wynik: 87,17 proc. – najlepszy w województwie – na egzaminie z języka niemieckiego na poziomie podstawowym osiągnęli gimnazjaliści z Rzepina. Tu zaprocentowała bliskość granicy z Niemcami, ale też aktywność nauczycieli. – Organizujemy uczniom wyjazdy na spektakle do Frankfurtu nad Odrą czy do Berlina. Gimnazjaliści mają wówczas kontakt z żywym językiem. Dużo daje też tygodniowy pobyt w Bawarii – mówi Ewa Winiarczyk, wicedyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Rzepinie.
A gdzie gimnazjaliści najlepiej znają język angielski? Egzamin gimnazjalny na poziomie podstawowym najlepiej zdali uczniowie w gminie wiejskiej Nowa Sól (83,64 proc.), a na poziomie rozszerzonym – w Bobrowicach w pow. krośnieńskim (88,00 proc.). Z kolei gimnazjum w Lipinkach Łużyckich w pow. żarskim może pochwalić się 100-procentowym wynikiem na egzaminie rozszerzonym z języka niemieckiego.
A jak wypadły lubuskie stolice? Średnie i dla Gorzowa, i dla Zielonej Góry (tak wyniki publikuje Okręgowa Komisja Egzaminacyjna) są niższe od rezultatów szkół, które „zwyciężyły” na poszczególnych egzaminach. W siedmiu spośród ośmiu egzaminów lepsi od gorzowian okazali się zielonogórzanie. Gimnazjaliści z północy byli lepsi jedynie na egzaminie rozszerzonym z języka niemieckiego.
W tym roku egzamin gimnazjalny zdawało w naszym regionie ponad 8,6 tys. uczniów. Odbywał się on od 19 do 21 kwietnia.