Egzamin dojrzałości zdało czterech na pięciu tegorocznych maturzystów. Gdzie chcieliby studiować od października?
– Jestem bardzo zadowolona. Ten wynik pokazuje, że szkoły kładą położony nacisk na dobre kształcenie – Ewa Rawa, lubuski kurator oświaty, nie kryje radości z tego, jak w tym roku wypadli lubuscy maturzyści. Egzamin dojrzałości zdało u nas 80 proc. uczniów szkół średnich. Mało? W żadnym wypadku! To drugi wynik w kraju. Lepiej od naszych maturzystów wypadli ich koledzy z Małopolski. A nasza młodzież osiągnęła lepszy wynik, niż było to w zeszłym roku (wówczas była trzecia). Tak wynika z opublikowanych przez Centralną Komisję Egzaminacyjną rezultatów.
Co jeszcze można powiedzieć o naszych maturzystach? Maturę lepiej zdają uczniowie liceów ogólnokształcących. Wynik 84 proc. jest siódmym w kraju. W technikach tegoroczną maturę zdało 74 proc. (drugie miejsce w tym rodzaju szkół).
– Jestem pod wrażeniem, że Lubu-skie jest drugie w kraju. Jest satysfakcja. Naprawdę! – mówiła nam po otrzymaniu świadectwa maturalnego Aleksandra Szefer, tegoroczna maturzystka z I LO w Gorzowie.
– Jestem zadowolony ze wszystkich wyników. Chociaż dużym zaskoczeniem był w tym roku język polski. Jak się okazuje, niektórzy, tak jak i ja, zdali „na styk” – śmieje się Konrad Rydzak z V LO w Zielonej Górze.
Obie lubuskie stolice to miejsca, gdzie maturę – średnio – uczniowie zdają najlepiej. Gorzowianie są najlepsi, jeśli chodzi o maturę z języka polskiego, z kolei zielonogórzanie – z matematyki i języka angielskiego. Z danych dla powiatów, które opublikowała z kolei Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu, wynika też, że nad swoją młodzieżą będą musieli popracować w powiecie sulęcińskim. Oni napisali maturę najgorzej na egzaminach z każdego przedmiotu.
Taki wynik musi cieszyć. Nasi maturzyści to przecież czołówka kraju
- Nic, tylko pogratulować! – mówi Marcjanna Klessa, p.o. dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. O czym? O wynikach tegorocznych matur. Egzamin dojrzałości zdało u nas 80 proc. maturzystów. 15 proc. z nich ma prawo do poprawki.
- Poprawiałam swoją maturę w tym roku i wyniki poszły w górę – mówi Aleksandra Szefer z I Liceum Ogólnokształcącego w Gorzowie.
Wyniki regionu też poszły w górę. Rok temu nasi uczniowie mieli trzeci rezultat w kraju. Teraz do lubuskich uczniów należy w tym roku drugi wynik Polsce. Ewa Rawa, lubuski kurator oświaty ma nadzieję, że niebawem będziemy na pierwszym miejscu.
- Cieszę się ze swoich wyników i mam nadzieję, że pozwolą mi one dostać się na wymarzone studia, czyli automatykę i robotykę na Politechnice Wrocławskiej – mówi Konrad Rydzak z V LO w Zielonej Górze.
- Mogło być troszeczkę lepiej, ale cieszę się z wyników. Moje plany? Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu i kierunek: menadżer sportu – mówi Monika Kempa z tej samej szkoły. Z kolei Daria Kempa chce iść na ekonomię. Gdzie? Też do Wrocławia.
Do Wrocławia wybiera się na studia także Jakub Burdzy, maturzysta z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Międzyrzeczu. – Najważniejsze, że zdałem i teraz mogę dalej lecieć w świat. Wybieram się na grafikę komputerową. Jestem zadowolony z wyników. Najlepiej poszedł mi język angielski, bo miałem ponad 90 proc. – przyznaje chłopak.
A z jakim przedmiotem były kłopoty? Z matematyką. W liceum w Świebodzinie do poprawki z niej podejdzie osiem osób. Bardzo dobrze poszedł licealistom język polski. – Widać pracę na poziomie rozszerzonym. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, ale zawsze mogłoby być lepiej – mówi Damian Wetland, dyrektor.
- Prawda jest taka, że dziś każdy, kto maturę zda, na jakieś studia się dostanie. Pytanie tylko, czy to będą te wymarzone. Dlatego też ważną informacją na świadectwie maturalnym jest ta, która mówi, gdzie uczeń plasuje się w porównaniu z ogółem zdających – mówi Mieczysław Śmieszek, dyrektor LO w Żaganiu. Z wyników jest zadowolony. W jego szkole nie zdały tylko dwie osoby.
Żagański ogólniak wiedzie prym w rankingach szkół średnich z południa regionu. Elisabetta Liliano, tegoroczna absolwentka tej szkoły przyznaje nam, że nosi się z zamiarem wybrania kierunku, po którym mogłaby być dziennikarką. W tej szkole 60 proc. maturzystów to uczniowie klas matemetyczno-fizycznych i matematyczno - geograficznych. Wszyscy chcą iść na politechniki lub uczelnie ekonomiczne.
- Z przedmiotami humanistycznymi generalnie problemu nie ma. Nie ma co ukrywać, że uczniowie bardziej sobie z nimi radzą – mówi Jacek Michałowicz, wicedyrektor LO w Nowej Soli. – Dużo naszych uczniów wybiera zdawanie przedmiotów rozszerzonych. Zdarzały się takie lata, gdzie brali nawet po pięć czy sześć przedmiotów. Ale nie oszukujmy się, żeby dobrze przygotować się do matury, to racjonalnie byłoby wybrać dwa czy ewentualnie trzy przedmioty – dodaje wicedyrektor.
Maturzyści w Lubuskiem zdawali w tym roku egzamin z 18 przedmiotów dodatkowych. Byli tacy, co zdawali np. historię muzyki czy historię sztuki. Nikt natomiast nie zdecydował się, by zdawać maturę z łaciny i kultury antycznej.