Nasi Ormianie święta obchodzą dwa razy
W Polsce spędzą święta po raz drugi. Rodzina Khachatryan – Geworg – stomatolog, jego żona Rozanna (wykładowca) i synowie – Hovsep i Boris (chłopcy są świetnie zapowiadającymi się szachistami) do Suchedniowa przyjechali z dalekiej Armenii. To już szósta ormiańska rodzina w miasteczku.
Podkreślają, że Armenia to pierwszy kraj na świecie, który przyjął religię chrześcijańską już w 301 roku, za panowania króla Trdata, a Ormianie na polskich ziemiach żyją od 650 lat. Należą do Kościoła Apostolickiego, którego głową jest obecnie Garegin II. Zgodzili się nam opowiedzieć, jak w ich ojczyźnie obchodzi się Boże Narodzenie i Nowy Rok. – W Polsce przede wszystkim zaskoczyły nas świąteczne potrawy; barszcz, zupy – u nas się ich nie jada. Podobne jest za to ciasto z makiem – mówi pani Rozanna.
Boże Narodzenie obchodzą... dwa razy i jedzą pstrąga zamiast karpia. Jak Ormianie z Suchedniowa spędzają święta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień