Nasze serducha biją charytatywnie
Integracja z odziałem specjalnym, do którego chodzą dzieci z upośledzeniem umysłowym to główne zadanie grupy młodzieży z Gimnazjum nr 2.
Młodzi ludzie bezinteresownie zaopiekowali się tą klasą i pomogają jej uczniom zaklimatyzować się w szkolnej społeczności. - Trochę się bałam się, czy gimnazjaliści zaakceptują tych uczniów. Niepotrzebnie! Klasa specjalna to oczko w głowie naszych gimnazjalistów - mówi Grażyna Kłysz, dyrektorka szkoły.
- Zawsze chętnie pomagamy, uczymy ich wielu zachowań. Razem się bawimy, razem rozmawiamy, nie dając im żadnych powodów do tego, by czuli się gorsi. Tak zachowują się zresztą wszyscy uczniowie naszego gimnazjum - mówi Sara Jędrzejczak, uczennica jednej z grup, które startują w konkursie ICT i „GL” (czytaj wyżej).
- To jest wspaniała młodzież. Jesteśmy dumni z tego, co i jak robi - mówi Ewa Gzyl, jedna z opiekunek grup wolontariuszy.
Uczniowie Gimnazjum nr 2 uczestniczą w wielu przedsięwzięciach szkolnych i pozaszkolnych - lokalnych i ogólnopolskich. Hania Kusyk i Sara Jędrzejczak pod opieką Doroty Sytek organizowały w Kostrzynie „Szlachetną paczkę”, w ramach której odzież, żywność i pieniądze przekazano osobom najbardziej potrzebującym. - Jest u nas wiele takich rodzin. Trzeba im pomagać, zwłaszcza tym, w których są dzieci, żeby też czuły atmosferę świąt. Trzeba mieć „charytatywne serce” - uśmiecha się Damian Ładnowski z konkursowej grupy.