„Halo, tu Ziemia” - nawołuje Natalia Kukulska w tytule swojej nowej płyty, która ma właśnie dzisiaj swoją rynkową premierę. A nam gwiazda piosenki opowiada nie tylko o jej powstawaniu, ale też o swoim mężu i dzieciach, metafizycznych rozterkach i problemach z dzisiejszą Polską.
Dwa lata temu wydałaś płytę, potem byłaś trenerką w telewizyjnym talent show, później urodziłaś córeczkę, a teraz wydałaś kolejny album. Skąd ten przypływ energii?
Nagrałam również piosenki do trzech filmów animowanych - czyli coś w sam raz dla mojej małej Laurki... A skąd ta energia? Nie wiem - może z kosmosu? Do niego nawołuje tytuł nowej płyty - „Halo, tu Ziemia”. Wydaje mi się, że mam teraz dobry czas i pracuję na wyższych obrotach. Może daję temu wszystkiemu radę, bo sprawia mi to przyjemność?
Poprzednie dziecko urodziłaś 12 lat temu. Może to przyjście na świat Laurki tak Cię pozytywnie nakręciło?
Na pewno. To już czysta chemia - czyli kwestia hormonów. Choć oczywiście zapewne również miłości. Na pewno mogę mówić o wielkim szczęściu, że dobrze przeszłam ciążę. Byłam bardzo aktywna - i prawdziwego urlopu macierzyńskiego miałam zaledwie półtora miesiąca. Od razu potem zaczęłam koncertować i kończyć płytę. A żadnych dopalaczy nie biorę! (śmiech)
Małe dziecko w domu to mnóstwo obowiązków. Jak sobie z tym radzisz?
Ostatnia kładę się spać i pierwsza wstaję (śmiech). Takie miałam też wakacje - dziesięć dni, podczas których nieustannie siedziałam w mailach i na telefonie. Na pewno nie będzie tak na dłuższą metę. Teraz dużo dzieje się w moim życiu, co wyzwala we mnie większą adrenalinę i pozwala ze wszystkim jakoś się uporać. Tylko muzyka daje mi możliwość oderwania się od tej prozy życia.
W pozostałej części tekstu przeczytasz:
- Dlaczego nowy album artystki jest „przełomowy i wyjątkowy”?
- Jakie jest zdanie wokalistki o współczesnej roli kościoła?
- Jak każdy powinien dążyć do wolności?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień