Natalia Szroeder woli poczytać książkę niż błyszczeć w mediach
Początkowo zachłysnęła się show-biznesem. Kiedy dano jej szansę rozpoczęcia kariery, robił wszystko, co jej kazano. W końcu jednak tupnęła nogą. I postawiła na swoim.
Jest jedną z najciekawszych piosenkarek młodego pokolenia. Choć ma zaledwie 27 lat, występuje na profesjonalnej scenie muzycznej od dekady. Nic więc dziwnego, że zgromadziła już spory dorobek artystyczny: dwie płyty, występ w filmie i udział w kilku popularnych programach rozrywkowych. Liczne zajęcia sprawiają, że na razie założenie rodziny odkłada na później. A jak sama przyznaje, marzy o tym od... przedszkola.
- Życie stale podrzuca mi nowe wyzwania. Każde z nich wpływa na mnie, każde mnie w jakiś sposób kształtuje. Na pewno się więc zmieniłam, stale się zmieniam, ale dobrze mi z tym, bo nie lubię stać w miejscu. Chciałabym doświadczać jak najwięcej, poznawać, przeżywać. To mnie inspiruje i mobilizuje. Świat ma tak szeroką paletę barw. Czuję, że poznałam zaledwie ich skrawek, jestem zatem ciekawa co kryje się głębiej – tłumaczy w „Gazecie Krakowskiej”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień