Nauczyciel nie chce pracować na stażu za dwa tysiące brutto
- Zamiast podwyżki będziemy mieć obniżkę - mówią młodzi nauczyciele. Wszystko przez wydłużony staż, a tym samym mniej pieniędzy dla już i tak najsłabiej zarabiających belfrów.
Świeżo upieczony absolwent studiów magisterskich z przygotowaniem pedagogicznym dostaje teraz 2294 zł brutto. Taką pensję odbiera przez cały czas trwania stażu, czyli przez 9 miesięcy. Potem może starać się o awans na kolejny stopień - nauczyciela kontraktowego. Jeśli go uzyska, jego miesięczna, zasadnicza pensja wzrośnie do... 2361 zł brutto.
Na kredyt nie wystarczy
- To jest po prostu dramat - mówi Piotr Świdziński, nauczyciel i lider grupy Strajk Młodych Nauczycieli, która kilka miesięcy temu zawiązała się na Facebooku. - Jeśli ktoś tyle zarabia, musi liczyć się z kłopotami finansowymi, zwłaszcza, gdy ma rodzinę albo jeszcze kredyt. Wcale się nie dziwię młodym nauczycielom, że uciekają ze szkół albo wcale nie chcą do nich przychodzić.
MEN obiecuje, że już wkrótce zarobki nauczycieli będą wyższe. Ile mają wynieść podwyżki? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień