Nauczycielki - czarodziejki wyczarowały 600 tys. zł na zagraniczne praktyki!
Znowu to zrobiły! Nauczycielki z gorzowskiego Gastronomika zdobyły właśnie 600 tys. zł na zagraniczne praktyki dla uczniów. Wyjazd czeka 48 nastolatków
Do tej pory Anna Ciupka i Małgorzata Ciechanowicz - Budny zdobyły dla Zespołu Szkół Gastronomicznych łącznie 1,1 mln zł, za co udało się wysłać na miesięczne, zagraniczne praktyki aż 120 uczniów. I już to było olbrzymim sukcesem. A sami uczniowie nie kryli, że możliwość nauki zawodu w najlepszych hotelach i restauracjach, a do tego posługiwanie się językiem obcym, było wspaniałą, zawodową przygodą i lekcją życia. Tak opisywali niedawne cztery tygodnie w Hiszpanii: Dawid Kamyszek, Karolina Wawryniuk, Wojciech Troszczyński czy Patryk Płatwa.
Więcej przygód
No to mamy dobrą wiadomość: przygód będzie więcej. Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, ale już wiadomo, że duet Ciupka & Ciechanowicz - Budny zdobył właśnie w programie Erasmus + kolejne 130 tys. euro. Czyli 600 tys. zł. I znowu na praktyki w ciepłych krajach. Tym razem dla 48 uczniów będzie uczyć się zawodu w Hiszpanii i - to nowość - w Portugalii. Wyjazdy zaczną się najpewniej wiosną 2018 r.
W sumie o pieniądze walczyły 833 pomysły z całego kraju. Do finału załapało się 217 z nich. Wniosek gorzowianek został oceniony bardzo wysoko i znalazł się na 33 miejscu. Dzięki temu nauczycielki dostaną tyle, o ile prosiły.
To nie szczęście
Obie panie są szczęśliwe, jednak zastrzegają, że w wygranej nie pomogło szczęście i że „nic się nie udało”. - To była ciężka praca. Pisma, wraz z programem, uzasadnieniem i załącznikami przygotowywałyśmy przez całe dwa tygodnie. Zależało nam nie tylko na tym, żeby zdobyć pieniądze, ale żeby zdobyć na ciekawy, sensowny i dający coś młodzieży program zajęć. To naprawdę nie są wczasy, tylko nauka zawodów. Ostatnio niektórzy mieli praktyki w restauracjach z gwiazdkami Michelin (to najważniejsze i najbardziej prestiżowe wyróżnienie w świecie gastronomii - dop. red.) - mówiły nam we wtorek zadowolone z sukcesu nauczycielki.
Podkreśliły, że zdobycie dofinansowania po raz czwarty (!) to nie przypadek. - Z każdą kolejną edycją same się uczymy. Przygotowania i samo pisanie wniosku idzie nam sprawniej, szybciej, lepiej. Cieszymy się, bo przecież zysk z tego dla uczniów jest warty więcej, niż te pieniądze - dodały obie panie.
Dlatego tak ważne są dla nich obserwacje i uwagi samych uczniów. Stąd każdorazowe rozmowy i podsumowania, które pomagają program praktyk usprawniać i polepszać. Oceniająca wnioski komisja też to docenia.
Plus przy naborze
Dyr. Gastronomika Małgorzata Pawłowska z sukcesu swoich nauczyciele cieszy się bardzo. - Pracują dla uczniów, ale i na dobre imię szkoły. Zagraniczne praktyki to dla uczniów wielka nagroda i motywacja. A także wielki plus szkoły w czasie rekrutacji uczniów - przyznaje dyr. Pawłowska.
Tych plusów Gastronomik ma sporo! Prowadzi jedyną w regionie... kawiarenkę. Taką prawdziwą, dla każdego. Ludzie za przygotowane przez uczniów posiłki, desery i przekąski wykupują specjalne cegiełki, a młodzi uczą się obsługi i pracy w restauracji.
No i wisienka na torcie: zajęcia prowadzą tu dwaj najlepsi kucharze w kraju. Paweł Salamon - zdobywca kulinarnego pucharu Polski oraz Dawid Szkudlarek, zwycięzca prestiżowego programu Top Chef.
Przypominamy: tegoroczny nabór do gorzowskich szkół ponadgimnazjalnych rozpocznie się 15 maja. Dla pierwszaków przygotowano 1.759 miejsc.