Panuje przeświadczenie, że Biblia to bardzo poważna księga, w której nie ma miejsca na śmiech. Dr Maria Miduch, teolog i wykładowca zagadnień biblijnych i języka hebrajskiego w Seminarium Księży Salezjanów w Krakowie przekonuje, że uważna lektura pozwala łatwo zweryfikować ten pogląd.
Słowo „śmiech” pada w Starym Testamencie zaledwie 11 razy i tylko raz w Nowym. Słowo „płakać” - odpowiednio 98 i 29 razy. To dość przygnębiające?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień